[Pre-Verse]
Łuhu, łaha
[Verse 1]
Mam na prerii dom mam dom mam dom tam przykucnę u drzwi i...
Postaram się nie zmrużyć oka, gdy przyjadą do mnie moje myśli
Rozkulbaczę konie, zaproszę je za próg, zapytam: jak droga?
Zapytam: należycie do mnie, czy do mojego we mnie wroga?
[Pre-Verse]
Łuhu łaha
[Chorus]
Będę czekał, nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę, własne
Będę czekał, nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę
[Verse 2]
Będę czekał spokojny, zły nie będę w ogóle
Jeśli będą wśród was także te ochrypło-czarno-ponure
Byle by gaz uiścić będziemy sobie pichcić, będziemy sobie mieszkać
Was braciszkowie czarni czule przytulę, przeganiać was chcę przestać
[Pre-Verse 2]
Poprzez prerię Arizony
Łuhu łaha
Poprzez prerię Arizony
[Pre-Chorus]
Przemówicie do mnie ja wysłucham co macie do powiedzenia
Bo żeby się obudzić muszę poznać datę i miejsce waszego urodzenia
[Chorus]
[Bridge]
Nie zasnę! nie zasnę! nie zasnę! nie zasnę! nie!
[Break]
Jadą braciszkowie moje - jadą, czarne kowboje
Jadą braciszkowie moje - jadą, gnoje
Jadą braciszkowie moje - jadą, czarne kowboje
Jadą braciszkowie moje - jadą, trochę się ich boje
Jadą braciszkowie moje - jadą, czarne kowboje
Jadą, w pistoletach mają ołowiano-chujowe nastroje
[Verse 1]
[Verse 2]