Luk4s
Nagrałem niewiele, to prawda człowieku
Ale tracki te chwycą za serce jak kapłan azteków
Był antrakt, teraz wracam na przekór
Tym co mysleli że już nie nagram nic hashtag return
Of the king mów mi Aragorn synu
Wjade na pole walki nieśmiertelną armią rymów
Moje grono słuchaczy to znikoma kwestia
Mimo setek patentów mnie nie znasz #Nikola Tesla
Tony wersów czekają na lepsze czasy
Kiedy je wypluje na bit uznasz że to będzie klasyk
Z Łodzi kolejny jak Zeus, Ostry czy eNTeKa
Za pare lat, tym kto zgarnie propsy tu będe ja
Nie zmieniłem rapu to on zmienił mnie
Ale nie znam przeszkód i nie potrzebuje dubli # David Belle
Udowodnie że moge #Hemingway
Dla muzyki bo jestem tu tylko dzięki niej
Ref:
Wracam , choć nie zauważyłeś ze mnie nie ma
Wracam,w mgnieniu oka ci rozpieprze schemat
Wracam z tarczą już nigdy na niej
To koniec ciszy i patrz co sie stanie dalej X2
Trzynasty dzień, siodmy miesiąc co ? pokarał los?
Moja data urodzenia mów mi mr. paradox
Wykorzystam, jeśli trafi sie taka szansa
By na stałe zmienić browar z żabki na Ballantines'a
Moje buty są niewygodne lecz daleko zajde w nich
Wejde na szczyt i będzie tam cicho #Silent Hill
Skąd mam te pancze i styl?
Na skrzyżowaniu dróg z demonem zawarłem deal
Moje życie "per aspera"
Bez "ad astra" ale czas nawyższy by sięgnąć do gwiazd teraz
Nie mów mi że do szczęscia mi nie po drodze
Bo na koncie mam już milion... niepowodzeń
Przekuje ten syf, korupcja za kolaborat
Wezme Hefajstosa i dam mu w łape, młot Thora
Może miałem małe slow mo, allright ?
Ale teraz wjeżdżam jak czarny koń w Trojan
Ref:
Wracam , choć nie zauważyłeś ze mnie nie ma
Wracam,w mgnieniu oka ci rozpieprze schemat
Wracam z tarczą już nigdy na niej
To koniec ciszy i patrz co sie stanie dalej X2