Zuzkol - Dorzuć do pieca lyrics

Ref: A Ty dorzuć do pieca, dorzuć do pieca ziom Będę węglem szastać jak pierdolony Carbon Chcesz tych wersów więcej? No to czekaj za nami! Robimy to falami, robimy to falami [Norbi] Mowisz mi o nagrywaniu, mam do tego proste zdanie Kotlownia studio bawi się na karnawale Jedna lopata, druga lopata węglem napierdalam tam Tyle trackow ile węgla w piwnicy mam Man Szybki mix/ master i leci bomba Szypom zbieram ścieżki, dobzi mc dają ognia Flow jak pochodnia, rozpala gibony A my jak by zjarani, zacieszamy swoje mordy Widzisz mnie, mowisz ale jest zjarany A ja cale swoje zycie wyglądam jak przetorany nie Nie zbieram many many, wiedzą Ci co nagrywali Prawie wszyscy w miescie, tracki u nas rozpalali Mam cieplo od dwoch lat ziomeczku wierz mi Dlatego caly rok sie nago, ziomeczku wierz mi Dlatego moj powstaniec, co rano wstaje pierwszy A ja sie ciesze jak po bramce leo messi Ref: A Ty dorzuć do pieca, dorzuć do pieca ziom Będę węglem szastać jak pierdolony Carbon Chcesz tych wersów więcej? No to czekaj za nami! Robimy to falami, robimy to falami [Zuzkol] Dorzucam do pieca mordo, niech kotłownia znowu wrze Chcą ugasić pożądanie, by na chwilę wbić w tę grę Nienawidzą nas za twarze, nienawidzą nas za sk**sy Chyba nie muszę powtarzać, że my to wściekli i szybcy To nie jest miejsce na płacze, marnie gonisz za angażem Chcesz to biegnij do Łepkowskiej na casting „Ja wam pokażę” Biała płachta na sztandaże? liczyłam na większy popis Nie pobrudzę sobie rączek, jak Titanic się już topisz Potrafisz tylko pierdolić, dobra wacku spadaj z drogi Hajsy się same nie zrobią, nie mam czasu na głupoty A swój cynizm i egoizm zostaw raczej na podwórko Kumple chętnie wysłuchają, jak przegrywasz z dupą burku Uuuuuu, bo w kotłowni nie ma pizd Now, you should be so pissed off man Oddam Ci trochę miejsca Bo lecę celować wyżej #Wilhelm_Zdobywca Ref: A Ty dorzuć do pieca, dorzuć do pieca ziom Będę węglem szastać jak pierdolony Carbon Chcesz tych wersów więcej? No to czekaj za nami! Robimy to falami, robimy to falami