[Zwrotka 1: Fu] Wierzę że skończą się pechowe dni Następny dzień otworzy nowy rozdział mi Wyjdę na ulice pełne żądzy krwi Tam gdzie prawda leży i cierpienie w blokach tkwi Wierzę, że są inni, dla siebie są Źli Sami sobie winni, wierzę, że poprawić się powinni, wyjść z ukrycia A ten kto potrafi rozgryźć sztukę życia Ona łapie mnie, zasada wierzę że To Fusznika świat, na takim nigdy nie spocznie Póki nie załatwię wszystkich spraw nie odpocznę Przytnę dobry traf, nie zamulę się jak stary staw Wierzę, że traf trafi w dziesiątkę Że potrafię wierzyć, odegrać w życiu swoją rolę I wyznaczyć swoje pole działania, ustatkować się Usamodzielnić jak na jednej bieżni Odrzucić spustoszenia moralne Rozważyć co jest wykonalne, na moje siły, a co nie Wierzę, że zacznę, nigdy nie skończę Żyję dalej, nigdy nie zbłądzę Bo szczerze wierzę w siebie jak w brata od małolata Polegać na doświadczeniu to nie strata Wiec jestem ja i w to wierzę [Zwrotka 2: Felipe] Wierzę, że trudności dziś przezwyciężę i odnotuję premię Bo to miłość mym powietrzem, zeń natchnienie czerpię Wierzę, że śmierć końcem jest niekoniecznie Że duszy życie wieczne, że Zet I Pe to moje przeznaczenie Powszedni Chleb tej historii zarzewiem jak drzewa korzenie Wierzę, że kierując się sercem i rozumem przyniosę dumę I matce i ojcu i koniec końców zwyciężę, w to wierzę I taką mam nadzieję, jednakże (to wiara) to wiara mym orężem [Refren] Wierzę, że najważniejsze to że wierzę jest Wierzę, że Ty w to wierzysz szczerze też Wierzę, że wiara najważniejsza jest Wierzę że, wierzę że, wierzę że [Zwrotka 3: Jaźwa] Wierzę, że ja żyję jak chcę Ja nic nie muszę, dlatego mam czystą duszę Nie zawsze było tak kolorowo Nie zawsze było tak u mnie zdrowo Wiara (czyni cuda) Zawsze ją miałem, na wiarę spokój ducha Spokojnie czekałem, wierzę, że się uda Że nikt mi nie odbierze to co mam to co kocham Wierzę, że między nami będzie dobrze Z Tobą i z Zet I Pe, wierzę w moją ekipę Może jeszcze lepiej być, kocham życie, nie mam co kryć Wierzę, że wszystko ułoży się tak jak chcę [Zwrotka 4: Mieron] Wierzę w wiarę jaka jest, wierzę w Ciebie Wierzę w siebie, wierzę, że Bóg też jest w niebie Wierzę, że nie będzie źle, ziomek trzymaj się, pilnuj się Będzie dobrze, byle, kurwa, w zgodzie Nic nie mogę zrobić na tutejsze powodzie Ty pomożesz, owszem ja pomogę też zawsze i tobie Umiesz prawdę mówić? Naucz się jej słuchać Do niczego nie musisz się zmuszać (oby) Nikt nie będzie mówił ci co masz robić Wierzysz w co masz wierzyć? Doświadczenie swoje szerzyć chcesz Bo jak tu żyć sam najlepiej wiesz Lecz pamiętaj, fałszywa skromność była i jest [Bridge: Wszyscy] Wierzę w radość, wierzę w miłość, wierzę w szczerość Wierzę w dobroć, wierzę w przyjaŹń a nie w pieniądz [Refren] [Zwrotka 5: Koras] Wierzę, że będzie dobrze Jeśli tylko będziemy postępować mądrze Wierzę w Ciebie Boże Dzięki za życie jakie mam, bo mogłem mieć gorsze Wierzę, że pomoże mnie ta myśl Jutro i dziś wierzę w to, że wierzysz Ty w Tych którzy wierzą w swych Wiarę dasz, że nie podzieli nas hajs? Ja w to wierze cały czas Wierzę, że rozczarowanie nie zabierze mnie wiary W dobrych ludzi przez lambadziary Wierzę w to co mówię, że kilka osób w tłumie to rozumie Moja grupa czujnie, cierpliwie i rozważnie czeka na swój dzień Wierzę w to, wierzę w nią [Zwrotka 6: Sokół] Wierzę, że coś co trwało tyle lat Nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart Wierzę, że mimo wszystko mamy fart Że ktoś wierzy że ja jestem tego wart Wierzę, że Ty też, ty wiesz, że ja wiem Ja wiem, że Ty wiesz czego chcesz, wiec bierz jeśli wierzysz Też wierzę, że Bóg jest, wierzę, że Ty wierzysz w to co szerzysz Wierzę w prawdę, że pośrodku leży Nie błądzić będąc człowiekiem znaczy nie żyć [Refren] [Zwrotka 7: Pono, (Jędker)] Wierzę, że będzie lepiej (Wierzę, że) Wierzę, że Bóg ma nas w opiece Wierzę, że masz zaletę, wierzę, że w niej się wyszkolisz Choć nie świecę przykładem wierzę w ludzi dobrej woli Wierzę że, (damy radę razem) Przed złem się ochronić (Wierzę, że skończy się prohibicja, a może to fikcja? Wierzę że zbierzemy się przy stole całym składem jak kiedyś) Wierzysz w to? (Wierzę w to, bo chcę to przeżyć Niezależnie jak wysoko mierzę, wierzę w to) Wierzę w to, bo za daleko to już zaszło Wierzę w to, bo to jest dla mnie wszystko Uwierzyłem, że potrafię, teraz zjednoczeni w rapie Wierzę że spotkamy się na kolejnym etapie razem (Wierzę, że Zet I Pe drugi album, pierwsze LP to nie czcze obietnice Nie stoimy w miejscu, wiara da nam siłę, bez obawy Nic co ludzkie nie jest w stanie skruszyć tej podstawy Zet I Pe) [Outro: Sokół i Jędker] Elo, elo, nieświadomi się śmieją Z dnia na dzień ich szanse maleją Z dnia na dzień, ja powracam na rejon z nadzieją Elo, elo, nieświadomi się śmieją Z dnia na dzień ich szanse maleją Z dnia na dzień, ja powracam na rejon z nadzieją [Tekst - Rap Genius Polska]