[Zwrotka 1: Zioło] Wielu mi mówi, jak jest przejebane Tylko dlatego, bo wybrali balet Ciągłe imprezy, ćpanie i banie Nie idą do pracy, o hajs proszą mamę Koleś się stacza, ma zrytą banię Pretensje do wszystkich, bo nie ma na działę Zgadnijcie co robi - to pewne, że kradnie Na taką osobę wyrok zapadnie Trzeba się wjebać nim się ogarnie Ciekawe, czy ktoś przyzna mi rację Nie mówię głupot, tylko szczerą prawdę Ostrzegam ludzi przed takim niefartem Autorem życia swojego jesteś Czy mnie posłuchasz - zrobisz jak zechcesz Każdy ma rozum i swoje cele Chcę godnie żyć, nie skończyć jak menel [Refren: Nawrot NwT] Gdy zrobisz pierwszy ruch, nie patrzysz nigdy gdzie Po prostu idziesz tu, gdzie wymarzony cel Gdy robisz pewny krok, świadomy czego chcesz Cały masz świat u stóp, nie przejmuj niczym się [Zwrotka 2: Zioło] Wiele jest dróg, nie każda jest dobra Może się trafić niejedna czarna postać Zachowaj spokój, działaj ostrożnie W tych czasach łatwo się nadziać na noże Chroń mnie Boże, strzeż przed kurewstwem Kiedy zabłądzę, kieruj w dobrą stronę Bym ułożył życie, pamiętał o honorze Tak sobie myślę, o wiele nie proszę Nie wmawiaj sobie, że życie chujowe Na siebie znajdź sposób i obierz swą drogę Każdy problem da się rozwiązać Od ciebie zależy, wyzwaniu musisz sprostać Spadłeś na dno, zacznij od podstaw Naprawiać to, co zostało zniszczone Posłuchaj głosu serca - ono prawdę ci powie Ono prawdę ci powie... [Refren: Nawrot NwT]