Zawik - Daję Wiarę lyrics

Published

0 194 0

Zawik - Daję Wiarę lyrics

[Zwrotka 1: Brożas] Jeśli kładę na coś łapę to daję wiarę Że to jest tego warte, podaj dalej Niech wiedzą na osiedlu hash czwórka Czytaj poezja Twojego podwórka Ej ziom gdybym nie wierzył, nie byłoby mnie tutaj Rzuciłem w koszta kilka lat, do dziś czekając na utarg Wciąż daję wiarę, że to ma sens Że gdy położę kolejny wers to poruszę tych kilka serc (kilka serc) Biegnę przed siebie, cel mam na celowniku Jak snajper eliminuję przeciwników Każdy z moich wspólników daje wiarę, że mi niezła pa**a W życiu jak na torze cisnę jak Felipe Ma**a Słuchaj Brożasa, nie ma rzeczy niemożliwych Wystarczy wiara w siebie, walcz póki jesteś żywy [Zwrotka 2: Luba] Życia fundament, chociaż nie świeci jak diament to Wchodzę w ten zamęt, bo mam wiarę w swój talent I daję sobie radę ziom, nie odpuszczam wcale Po czterech latach jestem tutaj, oddalamy flarę Ja nie poddałem broni, bliski kapitulacji Chcieliby wbić gwóźdź do trumny, lecz nie mieli racji Wierzę w siebie, w cele, w ziele, jesteś moim przyjacielem Życia tak wiele, nie zapomnę, to pewne Daję wiarę w to, co robię, daję za to głowę Wierzę w to, co powiem, jak będzie się dowiem Mam wiarę w myśli, w ludzi mi najbliższych Mam wiarę w sny, że sen się kiedyś ziści [Refren] x2 Wszystko co mamy to te kilkadziesiąt lat i plany I wiarę mamy, i wiarę mamy Nic nie daje takiej wiary, jaką dają nam zmiany I wiarę mamy, i wiarę damy [Zwrotka 3: Buczer] Daję Ci wiarę chłopaku, dziewczyno W to, że jeszcze są na świecie dobrzy ludzie Którzy każdego dnia stawiają czoła tej całej branżowej, pieprzonej obłudzie I choć chciałbyś uciec przed prawdą Dopadnie Cię ona, bądź tego pewien W najmniej odpowiednim momencie dla Ciebie Kłamstwo ma krótkie nogi, też jestem kłamcą i się nie wybielam Ale na bitach daję wam prawdę, każda linijka jest szczera Wiara daje fundament, na którym zbudujesz życie przecież To w co wierzysz zależy od Ciebie [Zwrotka 4: Zelo] Ja wiarę daję everyhere motherf**ers lie Skurwieli na kilometr czuję i poznaję Wierzę, że wszystko w proch się obróci, co z ziemi powstaje Wierzę, że sprawiedliwość gdzieś tam jest i się znajdzie Chcą, żebyś wierzył w to, co rzucą Ci jak zwykły ochłap A ja chcę byś mierzył wysoko i już tam pozostał Bo właśnie takich ludzi potrzebuje Polska Nie ma podstaw, by nie dostać prawdy, jeśli nie stracisz tej wiary [Zwrotka 5: Zawik] To coś jak stygmat, piętno, które łamie wers Przejmujesz władzę nad słowem i interesuje Cię tylko miejsce pierwsze Daję wiarę w to bo zawsze miałem dobre teksty Teraz ???? .w kurwę dobre flow a raperom w pakiecie kompleksy Jeszcze raz robimy w piątkę rap, na piątkę man Więc piątkę daj, zbijemy tutaj gruby sztos, high five Daję wiarę w rap, nie mam nic więcej, kumasz? To jest moja droga i jedyny cel, w efekcie przepełnia mnie duma [Refren] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.