[Zwrotka 1: Wojtas] Mój kumpel wszedł w bramę ciemności Tu nie ma przemocy i nie ma złości Pierwszy raz dali mu za darmo Spróbował gówna i sam do nich garnął Mówił jest fajnie, uwierzcie mi odlot jak nigdy każdego powali pieprze ten gość daje w żyłę mowie: „jesteś głupi masz życie zawile” Ten palant bierze kompot (kompot) gość chyba wkurwia mnie nie kumasz (nie) co się dzieje (dzieje) Dupku gówno wykończy cię Wypuszczasz życie będziesz wyć a Ja ci mowie przestań pieprzyć [Refren x4: Radoskór] Brama ciemności wchodzisz czy nie? (nie) Zanim to zrobisz zastanów się! [Zwrotka 2: Radoskór] Ten palant nie (nie) nie słuchał mnie (mnie) Teraz wpieprzył się, dokładnie Facet, wiesz co się dzieje, jak wiatr życia gównem przewieje usłyszał mój krzyk opamiętaj się Bierzesz jesteś jak we śnie On grzebie we własnych flakach życie na maku oparte sam wyłożyłeś taka kartę Tłoki umysłów przetarte twoje życie jest chuja warte Ostatni szmal towaru jak nigdy To nic dobrego uwierzcie mi Ostatni raz serce mocniej bije świadomość go przeraża ten chuj się zabije [Refren x4: Radoskór] Brama ciemności wchodzisz czy nie? (nie) Zanim to zrobisz zastanów się! [Zwrotka 3: Zajka] Zloty strzał przesadził z tym chwila ulgi urywa się film Nie wytrzymał przekręcił się ciało sztywnieje To ostatni jego dzień Sam sobie wyznaczył kata miął dosyć brudów tego świata On już nie żyje uwierzycie mówiłem to gówno wykończy cię Gdy bierzesz a nie ockniesz się w porę Skończysz jak on wrzuca ciebie w plastikowy worek Więc nie bierz mówi ci Wojtas Więc nie bierz mówi ci Zajka Więc nie bierz mówi ci Radoskór Decyzje podejmiesz sam [Refren x4: Radoskór] Brama ciemności wchodzisz czy nie? (nie) Zanim to zrobisz zastanów się! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]