[Zwrotka 1] Sprawdź to! Mikrofon to jedyne moje żelastwo Moją tajną bronią od zawsze chamstwo Relaksuję się tylko z moją niewiastą Bo jak się bawię to szampańsko Hucznie, walecznie i dziarsko Nie daję odpocząć moim naparstkom Skręcam, podaję to, więc pal to! Och! Pal to! Wuzet eMCe, outro, joł! Robię to co kocham, bo jest warto joł! A będą chcieli zabrać to co kocham, bo czują zazdrość I walą focha Później strzelają z ucha, ale to nie moja brocha I mimo tego, że dzieli nas ściana głucha Weź się przysłuchaj! (weź się przysłuchaj) [Zwrotka 2] Ostrzegali, że marnuję czas Że źle wykorzystuję czas Że mi upływa czas Ten wyjebany czas Ten ryzykowny czas I ten drogi czas Ten beztroski czas, tak żył każdy z nas Ale gdybym miał wybór zrobiłbym tak samo jeszcze raz, joł! Tak samo jeszcze raz Te same ekipy i ten sam bas Te same lipy i ten sam fałsz Ten sam mrok i ten sam blask Rok przez rok, aż obudził mnie wrzask Przedzierając się przez stertę warstw Zobaczyłem garstkę najbliższych ludzi I zobaczyłem swój czas (zobaczyłem swój czas)