Wrotas - Królowa balu lyrics

Published

0 197 0

Wrotas - Królowa balu lyrics

[Intro] Alkopoligamia.com [Hook] Gdy zgasną światła, Twoje demony nie dadzą Ci spać Na bank mają dla Ciebie inny plan, racja Czemu miałabyś ich nie słuchać? Są częścią Ciebie, przecież Jesteś królową balu, jedyną taką na świecie [Verse 1] Czwarty buch, siódmy drink Świat wiruje i kręci Cię to jak skurwysyn *Super styl* mają ci koledzy, choć te ciuchy im Nakupowali rodzice i niewiele wiesz o nich Ale i tak pójdziesz z kimś z nich do kibla zaraz Posypię Ci linię, mała, nad klozetem będziesz wisiała Wypnij dupę, nie mów "ała" *ała, ała, ała* Niedługo to potrwa, koniec końców, masz czego szukałaś Wrócisz na salę, gdzie wciąż ten balet jest I wciąż trwa w najlepsze, choć już poszedł cynk After w bananowej dzielnicy na piętrze Więc poprawisz makijaż, kontakt wzrokowy z typem złapiesz I z klasą jak Wallace Mia wbijesz w taryfę Nie ma miejsca na mapie, gdzie nie moglibyście dojechać Ale diller nie odbiera, więc przystanek apteka Jest wskazany, po drodze na tany przerywa trasę Nie ma mefedronu dziś - będziesz ćpała piguły na kaszel [Hook] [Verse 2] Taryfa nabija złotówki, kierowca Was bierze za kurwy Spogląda na nogi dyskretnie, przełącza licznik i liczy podwójnie I słusznie! Jesteście, Alvaro Cię nakierowuje na wejście Nie robi mu różnicy, czy rozumiesz jeszcze co się dzieje Będzie Cię kuł *player* Śmieje się z Ciebie nawet Twój Anioł Stróż, bejbo Wita Cię gospodarz, z nosa wypada mu ścierwo Chcesz mu zrobić loda za złoto na ścianach i ten sznyt Nic to, że za to wszystko co widzisz becelowali rodzice, wstyd! Do rana nie będziesz pamiętać kto tu Cię robił, po ilu tabletkach Wrócisz do domu, zalogujesz fejsa, oznaczysz zdjęcia We friendsach masz z plus dychę Już możesz z kumpelami snuć plany na kolejny weekend Alkopoligamia.com Wiemy, co zrobisz za tydzień... [Hook]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.