Wojtek Cichoń - 10 lyrics
jestem minimalnym wyładowaniem elektrycznym w pierwiastku ciszy, zdolnym detonować całe budynki jeśli tylko dasz mi ku temu szansę pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło. jestem momentem, w którym zanika cienka warstwa człowieczeństwa i jesteś gotów zrobić wszystko by przeżyć tak, dosłownie wszystko. jestem poniedziałkiem rano, kiedy 3/4 populacji nie zadaje sobie pytań, tylko znajduje się w pracy. pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło. jestem momentem, w którym rodzice mają dosyć nowo narodzonego dziecka, budzącego ich noc w noc kiedy pojawia się u nich nieskrępowana ochota, by je udusić. jestem tym samym dzieckiem, 15 lat później podkradam rodzicom rentę, marząc o ucieczce z domu. jestem setką biednych marzeń, które systematycznie zabija czas. jestem zwłokami których nigdy nie odnajdą. jestem połykającą planety gwiazdą, po czym pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło. jestem wszystkim, czym mógłbyś być, gdybyś miał odwagę jestem kulisami postępu i dobrobytu jestem ciężkiej współpracy telewizji, biedy i frustracji. i jest mnie więcej, mniej więcej jestem uczuciem jakie pojawia się, gdy trzymasz w ręce naładowaną broń. pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło. jestem najbardziej skrywanym sekretem twojej żony i do tego nie jestem przystojny. jestem wszystkim, co kiedykolwiek zrobiłeś po tym jak urwał ci się film odegranym w zwolnionym tempie, na oczach całej ludzkości. jestem jaskółką, która uwiła sobie gniazdo w jednej z turbin samolotu i składa w nim teraz jajka. jestem rozmową pijanych w trzy dupy kolegów z jednej partii. proszę, pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło. jestem momentem, w którym odrzucasz wszystkie swoje pasje gdyż nie masz już na nie czasu. jestem policjantem, którego do dziś upokarza własny ojciec. jestem ruchem, któremu brakuje przystanków z każdą próbą zatrzymania mnie, ryzykujesz utraty palców. jestem każdą brutalną pacyfikacją głodujących o której nigdy nie usłyszysz. jestem Ryśkiem Siwcem próbującym cie oświecić. jestem pragnieniem zemsty, wymieszanym z poczuciem bezsilności, wycelowanym w najsłabszych. jestem twoją ostatnią nocą wśród żywych. pamiętaj o mnie, kiedy gasisz światło.