Welon - Krav Bragga lyrics

Published

0 133 0

Welon - Krav Bragga lyrics

Kimbo Slice flou a mój mic to kurwa Mike Tyson Wszyscy na tym robić hajs chcą W rap grze jestem jak Rolls-Royce Vibe mam i robię rzeźnię jak pieprzony Roys da 5'9 Mój part time, fart mam skurwysyny, to moje muay thai Hajs daj mój za rymy Oszczędź sobie synek swoich propsów Tu przychodzę by paru raperów spakować i potem ich pognać w pizdu Mam w sobie to coś, czego nie mają inni raperzy Szczególnie ci niby tacy niewinni, prawilni i szczerzy Wy nie powinniście wierzyć im, chcą was dymać oszuści Dlatego nie mogę im na to pozwolić, nie mogę do tego dopuścić Bo jakie maja do tego prawo, żeby na lewo i prawo po pijaku tu żenić kolegom farmazon Sieją ferment, to prze nim, przyjdzie i na nich czas Zobaczysz ze w końcu wypłynie ich lukrowany fałsz [Cuty] You wanna fight? It is a battle Studio to świątynia w której śluby z majkiem wziąłem Wersami tu pizgam, gole jak na Wembley Michael Owen Jebie fałszywą skromność, okłamywać was nie muszę Mam takie flow, ze które niektórzy sprzedaliby własną duszę Źle trafiłeś synek jeśli we mnie kalki szukasz Jedyne co łączy mnie z nimi to to że chodzimy tu w nike butach I nie przybywam tu ziomek, żeby wciskać ci bajki Tutaj stoję za miktrofonem Tu oto jest moja wschodnia walki sztuka Mam flow i styl i sk**sy te co każdy ziom i szczyl, sukinsyn chce Nadstaw uszy, musisz się uczyć to braggadacio Co słabeuszy udusi, wykruszy, pozjada na czczo Flou kłade jak Joe Budden i żaden ziom nie może zrobić tu nic Tak jego sk**e sa słabe Fałszywe kurwy szukają tu wciąż wrażeni I choć źle mi życzą to podawać dalej chcą grabę [Cuty] Jakiś mięczak zgięty do pęta, pałęta się po pętlach jak pętak Ja deptam ci po piętach na sępa pamiętaj Twoje podwójne, potrójne, poczwórne są wtórne i durne I chuj mnie obchodzisz, bo robisz tą chujnie Te wersy bolą, atakują ci jak wrzody żołądek Wstańcie pasterze jestem żeby zaprowadzić tu nowy porządek Bo kurwa jak się coś robi to trzeba to robić porządnie A jak nie to się stąd wychodzi i się godzi z tym rozsądnie Ci co myśleli że to mój koniec byli w błędzie Bo jestem tu w lepszej formie niż kiedykolwiek i już tak będzie! Sk**sy, flow i styl są wyhodowane z podziemia Dlatego takiego samego, drugiego, niepowtarzalnego tu nie ma Przyniosą ci na talerzu cała prawdę o tej grze I wtedy się może okazać kto mówi prawdę a kto łże Ilu przyjaciół masz? Potem ilu z nich tracisz? Czasem mi się wydaje, że maczają w tym palce iluminaci

You need to sign in for commenting.
No comments yet.