WBW - Eliminacje 2016: Kenny vs. Pueblos lyrics

Published

0 242 0

WBW - Eliminacje 2016: Kenny vs. Pueblos lyrics

[Wejście 1: Pueblos - temat "Szpital dla chomika"] Wpada Pueblos, mogę go kurwa skosić Dzisiaj po bitwie skończysz daleko od noszy Dokładnie tak, wersem w sumie Tak cię napierdolę, nie poskładają cię w Leśnej Górze Dokładnie tak, mam parę punchów wierz mi Nie poskłada cię nawet Artur Żmij**ski Dokładnie tak, to typie widać Bo mam serce do punchy jak kurwa Religa A jeśli Pueblos wchodzi dziś Jesteś tak słaby, że nawet Bonez nie chciał przyjść Jadę [?] Jak Pueblos nawija to Jan*sz spierdala [Wejście 2: Kenny - temat "Szpital dla chomika"] Jakie serce, jadę ci teraz ziomku Wszyscy tu żałują kurwa, że nie zostałeś w przedsionku I teraz jadę na bitwie A ciebie leczył chyba kurwa doktor Kidler I jadę z tym asem Zeszczał się na scenie, siostro basen I cisnę takich downów Daleko od noszy, jesteś daleko kurwo od freestyle'u A mi tu postawią pomnik Twoja panna ma pełną mordę, kurwa jak chomik I to są te rozkminy A z dupy pizdo ci lecą trociny [Wejście 3: Pueblos] Ty tak słabo lecisz na bitach żałuję, że cię nie zostawili w oknie życia Dokładnie sprawdzaj ziomie Odłączyłbym ci prąd w inkubatorze Tak napierdalasz na sk**ach Tak drzesz ryja, mógłbyś być hypemanem Mila I coś jeszcze Flow w wersie, wchodzi tu Pueblos, lecę tu najpiękniej Dokładnie kurwa sprawdzaj pomału Ciebie wysyłam kurwa do szpitalu Albo do szpitala, rozkmiń nadal Jak Pueblos nawija to rośnie skala [Wejście 4: Kenny] W szpitalu, daję follow-up To jest freestyle, znalazł się kurwa z dupy polonista I rozjebane Bo kiedy się wpierdalam, typie mam tu ten talent I dobra tak, pizdo, grasz za grosza Przy mnie to ciebie kurwa wyniosą na noszach I lecę w chwilach Jakie nosze, matka żałuje, że donosiła I tak to będzie On też donosi na ziomków na komendzie I wchodzę tutaj z forsą Jak patrzę na twój ryj to jestem za aborcją [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.