[Wejście 1: Milu - temat "American Pie"] Ja rucham szarlotkę, opcja jest znana Bo jak mu wkładam to kurwa sięgam po jabłko Adama I to jest proste, z jego jabłka Adama zrobimy szarlotkę To jest dobre formę mam, wbijam w [?] jak American Pie A kiedy tu wchodzę to dobrze bo wiadomo, że punchy mam tu trylogię I jeszcze raz to sprawdzaj i to jest szczere Przejebałeś z amerykańskim raperem I to jest proste, daję freestyl Jego psychika ma wizę, do stanów depresyjnych I to jest brat, ja jestem bezcenny tak jak MasterCard I to jest proste, jadę tutaj wersy Przyjmujesz kredytowe? Bo będzie kurwo uśmiech Chelsea I jadę dalej i jestem tutaj chuliganem Napisz kurwa, że Milu jest najlepszy na newschoolu Jaki Facebook, wokół mało masz murów? [Wejście 2: Filipek - temat "Polski klasyk"] W sumie na tej scenie jadę z tobą pedale Mam coś napisać, to ty już czegoś zapomniałeś I to jest tak, dokładnie sprawdzaj mnie dalej Bo kiedy Filip wchodzi, masz dziwko przejebane Ale fajnie przyśpieszyłeś i chciałeś parę punchy Jeden Biały dla polskiego freestyle'u dziwko starczy I lecę teraz sprawdź, bo Filip wchodzi daje tutaj rap Mówiłeś American Pie, nie jesteś gwiazdą Jego seks jest jak American Pie, wkłada w ciasto I to jest tak, owoce ziomal Widziałem twoją niunię, nie znasz się na melonach I to jest tak, dokładnie [?] Mówiłeś typku, jakiś uśmiech Chelsea I kiedy Filip wchodzi, lecę ziomuś Wygrasz ze mną, jak Skorża wygra dziesięć punktów dla Gryffindoru Pod prąd brnę Ta dziwka nawet na bitwie chodzi wokół mnie [Wejście 3: Milu] On nie szanuje swojej familii człowieku Bo wyjebał kurwa swojego ojca sukcesu I jadę ziom pokrótce, a kiedy wchodzę jesteś po wódce Jak twoja matka oddała cię do domu dziecka, mam rację To odniosła porażkę I jadę tak ziomki, a kiedy wchodzę jestem porażający Jakie ciasto, masz przejebane On chciał upiec murzynka w Ku-Klux-Klanie Jadę z fartem Wygrasz jak Ku-Klux-Klan pojedzie na obóz, nad Morze Czarne' [Wejście 4: Filipek] Piłka nożna, to jest kurwa szczere Ciebie matka przy porodzie chciała oddać walkowerem I to jest tak więc sprawdzaj, leci Filipek I kiedy wchodzę daję rapsy typie To jest mój syn i to jest tępa pała Miałeś być w domu dziecka ale matka się nad tobą zlitowała I to jest tak, lecę sprawdź Bo kiedy wchodzę daję dobry rap Mam już dwóch synów i to jest kurwa nuda Wystarczy mi dziwko, że Pejter się mi już nie udał I lecę teraz sprawdź, bo kiedy wchodzę daję kurwa dobry rap I to jest tak, dla mnie jest forsa Co jest Radziu? Podnosisz rękę na ojca? [Wejście 5: Milu] To jest córka psa i to go wkurwi Chcesz ze mną wygrać? Suczki, znamy wasze sztuczki To jest proste i sprawdzaj jadę dziwko Pierdolony bananowiec, włączył tryb son I kto to kurwa kuma i wiadomo, że tu zamulasz Mówiłeś Harry Potter i sprawdzaj ziomiks Jego niunia jak Kamień Filozoficzny, bo pies ją broni Co ma tu na scenach, teraz tu do powiedzenia Twoja niunia lubi orgię na stylu Jest jak Zidane, nie rozstaje się z dziesiątką z tyłu [Wejście 6: Filipek] Bo kiedy wchodzę, muszę zniszczyć tą szmatę Twoja jak Materazzi, bo nawet z głowy przyjmuje na klatę I to jest tak, taka rozkminka Mówiłeś coś w stylu rodzinka To jest mój syn i to pierdolony cwel Oddaję go do adopcji, wzięła go Rodzinka.pl I to jest tak, dokładnie sprawdzaj mnie dalej Bo kiedy wchodzę, masz przejebane A ta bitwa jest kurwo, tutaj dla Filipka Bo ty się już skończyłeś na psach #Bogusław_Linda [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]