VNM - Fan 2 lyrics

Published

0 208 0

VNM - Fan 2 lyrics

[Zwrotka 1] Mam teraz Twój słuch, chodź ze mną zamień słowo Znam Cię z koncertów, ale znowu chcę pogadać z Tobą Gdyby nie Ty, pewnie jak pies swój bym ganiał ogon Bo pokazałeś mi, że new school też tu zarabia sporo Rok temu tu nie ma misji innej niż ta Chodzę do pracy, wieczorem piszę, a w weekendy gram Ostatni rok, zdarzeń ciąg, widzę ten sam Minus, nie budzę się z budzikiem, gdy chlam 12 lat temu, ten mic, Elbląg, n******g i ja Dzisiaj każde miasto moje trzy litery zna Przez to nie jeden typek migrenę ma Słowa hejtera melodią dla moich uszu, La Di Da Di Da Ta, lecę tu wysoko, gdzieś w niebie Czy ten cash będzie tu kryptonitem? e-e Kiedy skończy się wszystko, to wiesz, nie wiem Ale za to wiem jedno, mam wszystko to przez Ciebie [Refren] Znaleźliśmy się w tłumie i po roku, czuję, że mnie rozumiesz I widzę, że to kochasz, tak samo tu jak ja, tak samo tu jak ja! I widzisz i nie zmieniła mnie, tu ta flota, kiedyś nie lubiłaś mnie A widzę, że to kochasz, tak samo tu jak ja, tak samo tu jak ja! Na zawsze.. [Zwrotka 2] Na antenie, dalej antenę mielę, rozjebane podziemie, potem płonie nadziemie VNM ewenement, w weekendy z weteranami tutaj scenę dzielę Ale też niewielu z nich zostanie tu tak długo jak ja Nie zniknę po to by wrócić, tak jak Frugo, tak jak Wielu z nich, kiedy tu odzyskała boom rap gra Nie hejtuję, bo nic na tym nie tracę Za to tu Tobie na zranione uszy daje na tracku Altacet Nie robię hitów, po to by dać tu na max target Ja mam Ciebie, Ty masz mnie, razem wiemy, że gram fajnie Dopóki jestem z Tobą szczery, wiem, że nie odejdziesz Chyba, że zgubię flow, ale taki dzień nie nadejdzie Niezawodne promo, szeptany marketing Powiedz o mnie ziomom, wpadnie tu paru z nich Jest Was więcej niż dwa Stadiony Narodowe, szalone Typ z bloku pokonał taką drogę [Refren] [Zwrotka 3] Dajesz mi szacunek, masz go z powrotem ode mnie Wchodzę na FB, codziennie z nowym komentem Gadamy o muzyce, czy o czymkolwiek, to pewne Usunąłem tylko dwóch spamerów tu, bo to nam zbędne I spotykam Cię po roku na moim koncercie Zbijamy pionę, wspominając gadkę, to jest piękne Pamiętasz, w gwiazdach nic nie jest zapisane Więc jeżeli wierzysz we mnie, to jestem Twoim fanem, amen [Refren] [Tekst - Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.