[Verse 1: Vixen] Nawet, jeśli nie znasz mnie lub znasz trochę Mój rap trafia w punkt G, poznaj kasanowę Daje w moment taki wers, że wack'i leżą pod stołem Mam to, co ty chcesz mieć, mam to i jeszcze trochę Znam zasady ringu i znam zasady ulic I wiem, że często synku się gryzie jedno z drugim Jeżeli chcą cię kupić ty nie możesz być głupi Bo strzelisz samobójki, jakbyś pokochał groupies Mógłbym żyć bez rapu, ale bez miłości nigdy Ja mam miłość do rapu i miłość do prawdziwych Wszyscy idą na zachód, nawet mocne organizmy Aż zmienimy się w nawóz i dokarmimy grzyby Znam swoje miejsce, wiem, co daję światu Możesz czerpać energie ze mnie jak z węglowodanów Bo moje wersy to armia Minotaurów Jestem pierdolnięty wie to nawet Pan Bóg Nie wiesz skąd się wziąłem i jaki mistrz mnie uczył Więcej lepiej powtórz sobie, w tej kwestii jesteś głupi Ja idę z moim krajem i stawiam na ryzyko Tu gdzie każdy frajer chce zostać incognito [Hook x2: Vixen] Dla twojej ekipy respekt Dla twojego miasta respekt Ra, Ra, razem możemy więcej Hardcore, trueschool, bogactwo i bieda Chodzimy wokół siebie, bo scena jest jedna [Verse 2: Vixen] Wiem, co to szacunek, bo ciągle się nim wymieniam Czuje jakby kolekcjoner spotkał kolekcjonera Ludzie po mojej stronie to nie szczury z podziemia Choć każdy ma swój kanał, nie każdy w niego wleciał Niektórzy pili w kanał i wyli na alarm dzieciak Dzisiaj mają wynik na łacham dyni i społeczeństwa Kminisz, mam czystą wenę, destyluję ją tlenem Nie wierze w przeznaczenie, gdy wierze w siebie Jak nie rozumiesz nic, nie mów nic skurwysynu My wchodzimy w bit, jakbyśmy byli z Brooklynu To jest jak plus i minus, nie ciągnie nas do tyłu Wchodzę w twoje tkanki jak nie uleczalny wirus Biorę, co los przyniósł, daj ci coś synu, daje ci moc Ty buduj do marzeń most, rymów joł Kopie jak koks lub joint plus Malibu Jestem stąd, wiecie flow to najcenniejszy atrybut [Hook x2: Vixen] [Cuty: Dj Rink] [Hook x2: Vixen]