Vixen - Mikrokosmos lyrics

Published

0 135 0

Vixen - Mikrokosmos lyrics

[Zwrotka 1: DonGuralEsko] Znowu budzi się mój język by znowu zwyciężyć Pełne auta towaru liczarki do pieniędzy Gdzieś spomiędzy murów słów włóczędzy Z Lufthansy do Benzy co palą w chuj benzyny Intensywny Brud Boi sensytywny Na ich inwektywy sram z mej perspektywy Mam te spoko rymy i żaden loco nie powstrzyma mej lokomotywy Choćby mu cierpły od koko tryby Wzrok nieruchomy mam jak oko ryby Paliłem haj z Maroko niby lecę wysoko niby ptak Lecę wysoko niby ptak... Ja upalam się rymami nie zachwycam się kitem Między prawdą a Bogiem, między faktem a mitem Dmucham z zachodnim wiatrem, nurkuję z bitem Mówi ogniomistrz liter, alfabet mym dynamitem [Refren: DonGuralEsko & Miodu] Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy z nas ma w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się człowieczy los Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy z nas ma w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się człowieczy los Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy nosi w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się, toczy, toczy się Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy z nas ma w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się, toczy, toczy się [Zwrotka 2: Miodu] Proszę cię chodź, celebrujmy każdą z chwil To nie był błąd, jesteśmy dokładnie jak ty Masz głos, zamień teraz swój głos na krzyk Ręce w górę, w imię życia chcemy żyć Przez całe lata ludzie wbijają klin Wciąż mają zatarg, sami nie wiedzą z kim Masz we mnie brata dopóki żyję tym Pójdę razem z tobą jak w dym, posłuchaj syn Bourbaybay bourbaybay dla jednych tylko najba Boso na trawie, dla drugich karaty, jacht i Maybach Bourbaybay bourbaybay wszyscy porzućmy ból Umarł król i niech żyje król i chuj w ból BRA BRA tym napalonym mocno BRA BRA wszystkim braciom i siostrom BRA BRA od Poznania po Boston Toczy się horoskop, mamy swój mikrokosmos [Refren: DonGuralEsko] x2 Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy z nas ma w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się człowieczy los [Zwrotka 3: DonGuralEsko] Nieważne czy to ponton, prom czy speedboat Mówi Don DGE Blake Carrington Wciąż płynę pod prąd wbrew trendom, hejtom I wściekłym gębom, jadę z gawędą wciąż i trzymam tempo Wciąż nie jest mi wszystko jedno Chłopaki za mnie ręczą Jestem legendą, szybuję jak w "Nad obręczą" Gdzieś ponad tęczą - to tutaj brat Jak Capone-n-Noreaga mam swój Dubai high Bo mam flow wyższy od innych wieżowców Szczególnie jeśli spalę trochę towcu Robię nalot jakbym był w bombowcu Kurwa dywanowy, chociaż lat nam przybywa nowych Wciąż mam ten flow co urywa głowy Mam ten pięciogwiazdkowy flow Mistrz sztosu, boss bossów, Donkolosus [Refren: DonGuralEsko & Miodu] x3 Każdy z nas ma własny mikrokosmos Każdy z nas ma w sobie ten wewnętrzny głos I choć życie to trudne jest rzemiosło To wciąż toczy, toczy się człowieczy los [Outro: Miodu] BRA BRA tym napalonym mocno BRA BRA wszystkim braciom i siostrom BRA BRA od Poznania po Boston Toczy się horoskop, mamy swój mikrokosmos [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.