Gra w butelkę od lat brzydziła mnie Nie lubiłam rozdawać się na prawo ,lewo wręcz W mym kokonie jak ćma namiętnie trwam Choć jak motyl o najbarwniejszy skrzydłach jestem Ja już nie chce być okazem w szkle Zabierz z mojej smutnej twarzy cień Kochaj mnie, nie sprzedawaj mnie Już dawno zapłaciłam podatek od miłości Kochaj mnie, pokaż jak to jest Gdy dam Ci Całe serce Czy oddasz je w całości? Ja nie sprzedam Cię Ja jestem już bogata bo Czuje, że uprawiam z Tobą sens Nieporządek w Chaosie robisz mi W sercu dobro a w głowie dzikie p**no Mamie – psssst! Dziwna jestem i dziwny jesteś Ty Dziwnie było bez Ciebie żyć Ja już nie chce być okazem w szkle Zabierz z mojej smutnej twarzy cień Kochaj mnie, nie sprzedawaj mnie Już dawno zapłaciłam podatek od miłości Kochaj mnie, pokaż jak to jest Gdy dam Ci Całe serce Czy oddasz je w całości? Ja nie sprzedam Cię Ja jestem już bogata bo Czuje, że uprawiam z Tobą sens Nie dam Ci jednorazowych dni Nie szukaj stażu Etat jest na całe życie Więc kochaj od razu Kochaj mnie, nie sprzedawaj mnie Już dawno zapłaciłam podatek od miłości Kochaj mnie, pokaż jak to jest Gdy dam Ci Całe serce Czy oddasz je w całości? (Czy oddasz je w całości?) Ja nie sprzedam Cię Ja jestem już bogata bo Czuje, że uprawiam z Tobą sens