Miłość, miłość~ Jakże Cię drażni me milczenie, Chcesz mnie pytaniem zaskoczyć. Nic nie poradzę, nic nie zmienię, Wszystko powiedzą ci oczy. Spójrz, prosto w oczy spójrz, to miłość. Chcesz miły, chcesz czy nie, to miłość. Niby ktoś oczekiwany, dziwny gość znany-nieznany. Któż to wie, szczęścia los czy serc zawiłość. Spójrz, prosto w oczy spójrz, nie czekaj, Bo chwila ta jak wiatr, ucieka. Już jej nigdy nie dogonisz, nie odnajdziesz nigdy już, Miły mój, prosto w oczy spójrz. Laa lalalaaa~ Spójrz prosto w oczy spójrz, nie czekaj, Bo chwila ta jak wiatr, ucieka. Już jej nigdy nie dogonisz, nie odnajdziesz nigdy już, Miły mój prosto w oczy spójrz.