Veda - Ziomal lyrics

Published

0 138 0

Veda - Ziomal lyrics

[Hook x2: KGR] Jestem ziomalem, ty jesteś pedałem Z Rzabolem truskul odjebałem Jestem ziomalem, jestem ziomalem W twoją pannę wjechałem [Verse 1: TSK] Każdego dnia wieczorem idę spać Jestem z każdym ziomkiem za pan brat Nie palę trawy, wolę palić sobie crack Jak za dużo zjem, to potem dużo sram Mam prawdziwy sztylet ze szlachetnej stali Jestem głodny przygody, napadam na baby Kupuję samochody i mam jeszcze cztery jachty Sram na szmaty, w całej Polsce mam super kontakty Znam morderców i kapusiów, ale tych to biję Jestem zimnym skurwysynem, złapię cię za szyję Jak zabiję, to nie będziesz żył, pieprzę psy Jestem piękny i mam niezły ryj, huj ci w ryj [Hook x2] [Verse 2: Veda] Pytasz czemu jestem ziomkiem, bo mam hajsu kupę, fajna dupę Jeśli tylko chcę, za hajs se kupię, każda sukę Suki lecą na mój hajs, chcą ode mnie ten hajs brać Za mój hajs one chcą ssać, wiedzą co mogę im dać Lubię fajne suki, lubię patrzeć na ich wielkie dupy Dzielę suki w grupy, śmieje się w oczy suk głupich Moi ludzie są najlepsi, każdy ma złote Rolexy Jestem ziomkiem, w moim składzie każdy żółtym lambo jeździ Ja mam piękną buzie, a ty masz ryj jak świnia Jestem zajebista, bo mam na imię Paulina Każdy facet lubi patrzeć jak pięknie się wyginam Ja i moje ziomki i mój skład jesteśmy jak rodzina [Hook x2] [Verse 2: Rzabka] Wstaję rano, nieźle czuję się bo spałem w nocy Moje życie tak się toczy, że się nieźle toczy Narkotyki mam na stole, jak są psy to są kłopoty Ja siedzę w fotelu, pały wolą radiowozy Dobre ziomy, to są moje ziomy To nie twoje ziomy, no bo oni jebią śmieci Pieprzę dzieci, mów mi Jan*sz Pawlikowski II Jak uśmiecham się do lustra, no to widzę uśmiech Każdy chłopak który pieprzy mnie, jest dla mnie śmieciem Jestem dobry chłopak, czuję się jakbym był gejem Ale to tylko jak widzę siebie Jestem ziomem i żyje sobie jak w niebie

You need to sign in for commenting.
No comments yet.