TPS - Paranoje lyrics

Published

0 81 0

TPS - Paranoje lyrics

[Zwrotka 1: TPS] Widzą we mnie coś złego, ciekawe po czym widać Jak stoją gdzieś łobuzy, spojrzenie mnie przenika Może to dlatego, że latam pewnym krokiem, przecież nie mam wypisane ukaż mnie wyrokiem Spisywanie pod blokiem, przeszukaj go dwa razy, nawet jak ktoś do mnie puka po cichu trza zobaczyć Nie otwieram jeśli nie znam, nikogo nie ma w domu, człowiek uczy się na błędach, parę lat, po co komu? 3/4 poznam z pyska, Oni mnie tak samo Nie ma czego mi zazdrościć ciągle mam za mało Społeczniaki na osiedlu gadają za plecami Znowu psy w drzwi stukały, się uparły żeby wsadzić Nie wiadomo o co, po co pluć sobie w brodę Mówią trafisz do więzienia, mam nadzieje się obronię Zawsze działka równa, jestem po tej stronie, gdzie gruby joint płonie z koleżkami na rejonie [Refren: TPS] (x2) Może jestem wyczulony na te wszystkie patrole Mam wrażenie, ze się patrzą łobuzy pierdolone Jeśli myślisz, że to tylko moje paranoje Posłuchaj historie i jeszcze raz powiem... [Zwrotka 2: Dobo ZDR] Jeszcze raz powiem ziomek bądź czujny cały czas Może to i paranoja, ale to już jest w Nas Na zimne trzeba dmuchać, zawsze mogą podsłuchać Największego frajera przystawiasz sobie do ucha Nie dać się zaskoczyć to sztuka przetrwania Nie rzucać się w oczy i bez zbędnego gadania Zysk daje ryzyko, trzeba sięgnąć po swoje Być czujnym, nawet jak mówią, że masz paranoje Oni nie wiedzą jak wygląda dzień na froncie Zagapisz się i znikasz jak w bermudzkim trójkącie Bo wróg nie zasypia, nie da chwili wytchnienia Nie zapomnij o tym, jak nie zapomnij pochodzenia I to nie tak, że to są moje paranoje, każdy zły znak zawsze pod uwagę biorę Chcę żyć tu spokojnie chodź na froncie nie jest łatwo Zaufaj dobrym Radom, na oriencie pójdzie gładko [Refren: TPS] (x2) Może jestem wyczulony na te wszystkie patrole Mam wrażenie, ze się patrzą łobuzy pierdolone Jeśli myślisz, że to tylko moje paranoje Posłuchaj historie i jeszcze raz powiem... [Zwrotka 3: Murzyn ZDR] Zakręty, krawężniki i cwaniaki ciche Od dzieciaka uważałem jebać wszystkich w kichę Kajdany nic nie zmienią, to twarda postawa Nie liczą się brawa, liczy się uszanowanie Słyszałeś ZDR - Na Gębę nagranie? Mam nadzieje weszło w banie, dadzą kurwy oddychać Zrobią pierwszy ruch to będziemy się przepychać Chłopak w rejsie dam Ci rade, wiadomość przekazana Za winklem czają się psy, a tam ciche palą frana Niby Unia, jest komuna z wspólnikami nie polata To policja kryminalna i wywalona szmata Ja tam z kurwą kulturalnie, spruł się pocisk zbierać będzie Było co na sobie, unik, pika i się jedzie Lata lecą, nie ma czasu, coraz bardziej Ci się śpieszy Bo by zarobić grzeszy, przez to rozjebana czacha Masz ładunek na kwadracie, skręć se, jebnij macha [Refren: TPS] (x2) Może jestem wyczulony na te wszystkie patrole Mam wrażenie, ze się patrzą łobuzy pierdolone Jeśli myślisz, że to tylko moje paranoje Posłuchaj historie i jeszcze raz powiem... [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.