[Zwrotka1] Wchodząc do pubu w centrum miasta ubrany w dres w paskach I gdy twa czapka jest biała, a spod daszka Bije wzrok wkurwiony, to może okazać się że Miejsca brak tam dla ciebie. Dlaczego? Wiesz? Wchodząc do pubu w centrum miasta ubrany w garniak I płaszcz. Kluczyki od auta mercedes w palcach masz I wzrok wkurwiony to i tak zadowolony menago ci da Stolik platynowy. Dlaczego tak jest? Wchodząc do obory we wsi, w nowych najkach Jak ci dynda kajdan i masz wzrok jak po dragach I krok taneczny, wchodząc w snop rozsypany Masz kloc rozmazany, to każdy rolnik cie wyśmieje Wchodząc do obory we wsi, w kaloszach wielkich Mając sweter wyciągnięty i krok pewny Masz wzrok niewahający się i widły dzierżysz To wnet się zorientujesz, że swój jesteś [Refren] Opinie – mamy je w szufladkach Oceniamy ludzi, oceniamy państwa Opinie – znamy je od dziecka Oceniamy bliskich, oceniamy wszechświat Opinie – wysnuwany je łatwo Oceniamy smutek, oceniamy radość Opinie – tak dla nas ważne Oceniamy akceptacje, oceniamy pogardę [Zwrotka2] Gdy masz dziesięć lat i brak zasad w sobie I cię jebie klasa, w której musisz siedzieć I nie ruszyć się nie umiesz niż kwadrans więcej To się za ciebie pani weźmie Gdy masz dziesięć lat i jesteś rad, że tablica Zawiera wiedzę i chłoniesz ją i to jest coś Co dobrze w głowie ci się układa, to sprawia Że pani cię na podium stawia Gdy masz lat dużo i tylko starą kurtkę Do tego reklamówkę twą podróżną Pijesz wódkę, to w kolejce do lekarza tłum się odsunie A twój wzrok zdradza zgubę Gdy masz lat dużo i u boku wnuczkę Do tego wkrótce jeszcze wnuka, w kurtce Portfel ze zdjęciami, to u lekarza sobie pogadasz Spokojnie z ludźmi pod drzwiami [Refren] [Zwrotka3] Podczas gdy rozmawiasz z kimś nowym i sprawiasz Że ruchy twojego ciała zdradzają, że zdenerwowana Jesteś i wzrok ci biegnie w ziemie To ktoś pomyśli, że nie jesteś pewna siebie Podczas gdy rozmawiasz z kimś nowym i sama Patrzysz w oczy i masz styl otwarty, kroczysz W przód pewnie i bezczelnie gadasz to sprawia Że ktoś wie, że siebie pewna jesteś Podczas gdy zabierasz głos w nowym towarzystwie I masz starty sweter i wytarte spodnie czasem To się możesz spodziewać, że ludzie licznie Potraktują wzruszeniem ramion i żartem Podczas gdy zabierasz głos w nowym towarzystwie I masz Ray Ban bryle i polo z krokodylem To się możesz spodziewać, że cie nie raz ktoś pochwali A ktoś wyśpiewa, że masz pogląd wspaniały [Refren]