Tede - Słak Kogz Dupy lyrics

Published

0 157 0

Tede - Słak Kogz Dupy lyrics

[Intro] Słejg, kogz, dziwki, tajski boks [Zwrotka 1] Także mamy butik z tym, PLNY magazyn Patrzę na to co jest na was, wiem jaki ma Warszawa styl Widzę kolejnego swaga, spadaj z tym. Błagam Twoja japa ma wspolnego tyle z haslem tym ze snapa Kokein cavior tak tym mnie bawią Kurwa przy mnie jesteś babą, chorą na ciekawość Gasze marlboro odpalam joint Uciekający pociąg jon voight, a ty mnie goń Chciałbyś pożyć tak, otworzyć się na świat Dogłębnie poznać temat ale niema skąd i jak Uderzasz grubo w melanż dwa razy zero dwa Impreza teraz, Ibuprom jutro, grubo ćpasz...swaaaag [Refren] Sleg Koks Dupy Sztos Gruby Gosc Lufy W nos Kluby Noc Tuby Moc Chcesz bardzo tu byc No to chodz [Zwrotka 2] Mozesz miec stajl i chciec byc fly Nie bedziesz tego mial wybacz Mozesz miec hajs i chciec miec hajp Nie bedziesz tego mial wybacz Mozesz miec haj , chciec byc jak ja Nie bedziesz sie nigdy taaak gibac Mozesz miec swaag ale to ze cpasz ... Gorzkie koks nie splywa Emocje w grzywach chyba moc jest w grzybach Poprostu mocniej przywal, daj glosniej na glosnikach Daj ino, ja pokrusze ty poczywaj Ty potrzymaj to prawdziwa kokaina [Zwrotka 3] Sluchasz takich, brudne traki, szukasz takich za kims Koleszcy w nowkach sztukach crooks and castles kozaki Jak w tubce paste bymich.., chuj z nimi pozatym Wpadaja czasem ze starymi i kupuja z nimi u nas szmaty Melo inferno furora, wcale mnie to nie dziwi Na pewno chcesz wiedzieć co jak, ale zagadać ze mną się wstydzisz Oczy widzialy niejedno, nos wachal koks Jezdzilem do lasu po drewno, odrazu tracaj kod Do konca to bedzie ze mna, lot na cale zycie ten wiek 37 elo, aaaaaaa... Sweeeg Zostalo duzo z tego, melo tęgo siada w leb Niech sie burza ale wiem to i nie pierdol, zgadnij skad to wiem

You need to sign in for commenting.
No comments yet.