Tede - Trening lyrics

Published

0 165 0

Tede - Trening lyrics

[IBuhh] Ej, ten kawałek jest naprawdę gorący, ziom Proszę, zróbcie teraz wielkie joł dla Kołcza Raz, dwa, trzy, wow Masz wódeczkę jeszcze? [Zwrotka 1: Koło] Kiedy trener wpada na imprezkę Wszyscy zawodnicy wiedzą, że już jestem Robimy mocną, mocną rozgrzewkę Pijemy potem parę drinków jeszcze Później w nocy, to już tylko sparing Każdy Bezel szuka swojej pary Mam licencje, ziom, mogę wszystko Ja zostaję, ty opuszczasz boisko [Zwrotka 2: WSZ] Wchodzę do klubu zaliczając przed wejściem mocne skucie Po minucie dopiero odzyskuje w nogach czucie Pierwszego znajomego pytam się o Tedego Widziano jego i Kołcza, przy barze na dole W tamtej sali Widziano jak z CNE blanta sobie smali Szukając ich znajduje swoją ofiarę Z dziewczyną z klasztornej szkoły stworzę dzisiaj parę [Buhh] Ej dziewczynki, wiem, że słyszałyście o tych ziomkach najgorsze rzeczy Powiem wam coś - to wszystko prawda Wujek Samo Zło, Kołcz, CNE, Tedunio To złe skurwiele ze składu Bezele [Zwrotka 3: CNE] Bezele, wbitka na imprezkę Minęła minutka, każdy wie, że tutaj jestem Klubowa przestrzeń pasuje mi jak ulał Ona obserwuje nas i chłopak już ma gula A ja hulam, z portfela płynie pula Pieniądze są jak woda, z dymem puszczam skuna Tak jest u nas, taki mamy zwyczaj, sie przyzwyczaj Gdzie jesteśmy tam imprezka bycza [Zwrotka 4: Tede] Jak inni ludzie wchodzą na imprezkę Po minucie wszyscy wiedzą, że jestem Pokazują mnie ukradkiem palcem Klasyczny akcent, ekipa też jest Uśmiechnięte panny, kolesie smutni To znów my, nie da się ukryć Pierdole, niech wszyscy wiedzą Przy barze na dole stoi Tedzio [CNE] Rozpustni, rubaszni, nieprzyzwoici Mówiący wprost o jebanie, pytasz z jakich przyczyn? Bo czemu kryć, to czego sobie życzysz Zwłaszcza, gdy na imprezce na coś liczysz [Kołcz] Lepiej być trenerem, przyjacielu Niż zawodnikiem, takich jest wielu To ja decyduje jaki będzie numer I tak wszystkie wiedzą, że jestem w klubie [Tede] Ja lider, do baru idę w tłoku Robi się harmider wokół Niech każdy wie, to Jacek G Idzie po dwie wódki w soku, ziom [Wujek Samo Zło] A ja z boku tłumacze jednej, że Pobożną można być i postępową też Ona mruga i rozumie Już ze mną ku wyjściu sunie [Buhh] Ej dziewczynki, to naprawdę złe chłopaki Chamy i skurwiele ze składu Bezele Tak mówiła ci twoja koleżanka, ok, ok Może rzeczywiście tak jest Jedziemy dalej, z naszym szalonym nielegalem [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.