Tabasko - Dzieci kwiaty lyrics

Published

0 226 0

Tabasko - Dzieci kwiaty lyrics

[Intro] Something for your mind, your body and your soul [Kochan] Podążamy drogami sami wybrani przez los Dzieci kwiaty wychowani przez zasady naszych stron Bałuty to my, nasze rodziny i bliscy Moje serce bije dla nich, w życiu tylko to sie liczy Słońce wpada przez balkon, budzi mnie co dzień Z myślą że realizuje swe marzenia, swój cel Towarzyszy mi stres, od tego mam muzyke Nie martw sie tylko podgłośń mi dźwięk, daje życie Zostawiam styl na płycie, kojarzony z prawdą Inspiruje mnie Łódź, dzieci kwiaty, Tabasko Chodź mam proste rymy, prosty flow, prosty przekaz To wiem, że po tych słowach możesz poznać człowieka [Refren] /x4 To my dzieci kwiaty, serce świadomość To my dzieci kwiaty, ziemi owoc To my dzieci kwiaty Dusza i honor [O.S.T.R.] To my dzieci kwiaty, mamy marzenia większe niż adriatyk Skupiamy w sobie flavour jak energie antracyt Zapomniani przez państwo, wyklęci przez społeczność Podążamy za prawdą nie zważając na piętno Tych ulic, które znamy od podstaw Tutaj przeżyłem miłość, nienawiść i rozpacz Przez zabawy, ich rozmach, życiem tętni osiedle Choć między nami kilku z nas nie zdążyło wytrzeźwieć Dla życia niezniszczalni, wychowa*kowie Bałut Gdzie złość zastępuje wieczne uczucie żalu Zło, w każdym detalu nie myśl o konsekwencjach Złapią cie za dłoń, mów, że to nie twoja ręka Życie jest chwilą, choć zapadł na nas wyrok I nie widać zbawiciela, co mógłby za nas zginąć Nie schyle sie po bilon, nie sprzedam swoich uczuć Jeśli masz z tym problem, pozwól, podtrzymam cie na duchu [Refren] /x4 To my dzieci kwiaty, serce świadomość To my dzieci kwiaty, ziemi owoc To my dzieci kwiaty Dusza i honor [Zorak] Pikantny dowcip jak zwykle poprawi humor Trzymamy zasięg grubo, na wypasie jak sumo Mocą, nie zamułą, to rap nie pawulon Gramy, dla tych co myślą, mam to o czym mówią Na pewno klimat dziś wam się nie pogorszy A wymach kończy jedynie pod sufit by się łączyć Z ekipą pod sceną, na scenie rytm jeden Z elitą pod ziemie, mix jak DJ Premier To czas na relaks, nie chce się spinać nie o to biega Jest luz czy go nie ma? Lepiej wrzuć tu stoperan Bo i tak ktoś za ciebie zrobi gówno w papierach To my dzieci kwiaty, łódzki klan masz trzy światy To rap, który wskazuje mój plan poprzez grafik Wszystkie trudy na raty ziarna oddadzą wiosną Ukorzenione stylem, pasją i tożsamością [Refren] /x4 To my dzieci kwiaty, serce świadomość To my dzieci kwiaty, ziemi owoc To my dzieci kwiaty Dusza i honor [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.