T.W.R. - Moje oko widza lyrics

I znowu bierze mnie kurwica Psy szczekają dupami na ulicach Koleżka znowu hajs pożycza Bo jedzie na kredytach Ze mną jak z bankiem zawsze kwita Kupil sobie bume Jebane spoleczniaki myslą ze jest bandyta Jego kobita nic sie nie odzywa Nawet jak ktoś się coś o nią pyta Ja i on obydwoje chcemy do koryta Jak syn polityka Moje oko widza Czasem uczestnika Moja okolica W czasie nie zastyga Moja ziom jak każdy z nas lubi dupy dupczyć Tylko ze on zalał dupę z Głubczyc Wpadka wyszła po teście Ona w Holandii On rżnie głupa i rżnie te głupie dupy w naszym miescie Małolaty molestuje przy moleście Male szmaty zboczone Ona chce pierścionek Nie wiem czy dobry z niej materiał na zonę I tak koło się zamyka Moje oko widza Czasem uczestnika Moja okolica W czasie nie zastyga Stary wyga Nigdy nie dyga Przeciwnika Rozpierdala i znika Chciał to miał ten plik Potem autem znikł To autentyk Ale aublenblik Wpierdalam sie na bit Jak Notorius Big Bo mam ten dryg Bo mam ten sznyt