Sylwia Grzeszczak - Ocieplenie lyrics

Published

0 178 0

Sylwia Grzeszczak - Ocieplenie lyrics

[Zwrotka 1] Z zimnych mórz Zamarzniętych krain Skryty gdzie w labiryntach marzeń Z przekonania że nigdy nic nie rozbije nas W drobniutki pył Wrogi okręt nasz niesie Ile takich już śpi tam na dnie [Refren] Z naszego świata przeźroczystego tak Zaczyna płynąć strach i ubywa chwil Coraz mniej zostaje miejsca nam Nie tego ciepła chce Nie tak miało być [Zwrotka 2] I przyszedł ten dzień Znaleźli nas Żegnamy się Topnieje jak śnieg Wszystko co mam Dokąd mam biec? [Refren] Z naszego świata przeźroczystego tak Zaczyna płynąć strach i ubywa chwil Coraz mniej zostaje miejsca nam Nie tego ciepła chce Nie tak miało być [Tekst i adnotacje na Pop Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.