[Intro: Wilku WDZ] (x2) To mój czas, to twój czas Żyje się raz, żyje się raz [Zwrotka 1: Wilku WDZ] Wjeżdżam, jak pierdolony lord z Somersby Na twojej plibie same pedryle i lesby Odpalam lont, wypierdalam twój styl nędzny Jesteś chujowy i czerstwy, jak twoje teksty Jebać ten syf, jebać - dodaj gazu Nie od razu ziom, nie od razu Nie trać pieniędzy (nie), nie trać czasu Nie trać energii i zapału przez kutasów Najpierw praca, później plony, wszystko wraca. Kto zdziwiony? Znów masz kaca? Brak kabony? Sam się staczasz - wzrok szalony Dziś wiem co dobre, co złe dla mnie jest Gdzieś ktoś tego dzisiaj dowie się Poczuje smak krwi, smak jointa, smak pierwszej cipki Czas dokonać wyboru, ziom kliknij Zamilknij jeśli prawdy brzydzą się twe usta Koło chuja lata mi czy trafiam w czyjeś gusta Gadka pusta (nic) nic nie warta Matka mówi ciągle, żebyś nerwów jej nie szarpał Matka mówi mądrze, dobrze zna słowa święty Jeśli żyjesz tylko raz pokaż, że masz serce, elo!