Sto % Bawełny - Wstawaj, Wstawaj lyrics

Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj Jestem Stepik i respektu wymagam Posłuchaj co mam teraz do powiedzenia Zobaczysz, że obudzę każdego lenia A.R.G.A.S. się dobija Uuuuuu....będzie nieźle nawijał Tak więc zaczynamy, nie opierdalamy HaloGramy do zabawy zapraszamy Stepik tak mnie nazwali W Pizza Hut gdy mnie zapisywali Jestem mały ale wspaniały, wytrzymały Nienawidzę chały nienawidzę chały nienawidzi chały Bywam też waleczny, czasem niebezpieczny ale w domu zazwyczaj jestem grzeczny Gram w tej kapeli nie od niedzieli Od kiedy? odkąd piorun we mnie strzelił Ludzie gdy mnie widzą wołają genialny ale tak naprawdę to jestem normalny Ref.Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj ARGAS do was woła tak więc pora gadania Jestem wysoki, dziwne stawiam kroki Smoki mówią do mnie mój drogi Może troszkę uszki mam za duże ale Stepik przyzna, że jestem na luzie Chodzę w Erach bo mi odpowiadają Cooooooo....Wszyscy wokoło gadają Jestem trochę dziwny, może naiwny Ale nikt mi nie powie, że jestem prymitywny Moje teksty są pięknie rymowane Ze znanych dowcipów najczęściej opisane Lubię świrować, czasem wariować, najbardziej lubi w domciu gotować To już koniec zwrotki, więc powiem ci tu Chałupy Welcome to Ref.Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj Sto% Bawełny mówi gadaj jest nas tutaj pięciu o pięciu za dużo dużo ale grać muszą Wystarczy nam dać niezłego kopa a zagramy taki koncert, że soczewka spadnie z oka Jesteśmy młodzi, dlatego inni Dziwni no i niezły mamy wynik Tak tak tak ta piosenka już cię buja Wuja, tu go nie ma jak się miewasz Tak więc człowieku nic już nie gadaj tylko wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj Ref.Wstawaj wstawaj i się nie opierdalaj