Stare Dobre Małżeństwo - Banita lyrics

Published

0 121 0

Stare Dobre Małżeństwo - Banita lyrics

Oto wypędzam szatana. Oto wypędzam anioła. Wypędzam z serca obu ich, Ich obu, co często są jednym. Niech przyjdzie mi samemu żyć O skrzydłach własnych i rdzewnych. Niech przyjdzie mi samemu żyć O skrzydłach własnych i rdzewnych. I wypędziłem szatana. I wypędziłem anioła. A w serce moje wstąpił wiatr I tam on zamieszkał, i szumi. A domem moim stał się las, Nad lasem biją pioruny. A domem moim stał się las, Nad lasem biją pioruny. Ciężko jest żyć bez szatana. Ciężko jest żyć bez anioła. Banita boski to mój los, Lecz nie ja go sobie wybrałem; To ona mi wybrała go: Dziewczyna, którą ubóstwiałem. To ona mi wybrała go: Dziewczyna, którą ubóstwiałem.

You need to sign in for commenting.
No comments yet.