Powiedz, dokąd znów wędrujesz? Czy daleko jest twój sad? Hen, w krainy buczynowe Ze mną tam układa pieśni wiatr Hen, w krainy buczynowe Ze mną tam nikogo, tylko wiatr Zmierzchy grają, a przestrzenie Własny mi podają dźwięk Takie śpiewy z nimi lub milczenie W którym znika każdy dawny lęk W takich śpiewach i milczeniu W szumie świętych buków zginął lęk Zaszumiały cię powietrza I ruszyłeś sam na szlak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszedł czas, Pan dał ci znak