[Zwrotka 1: Białas] Ósmy marca to podobno dzień specjalny Ja napewno nie będę zapierdalał do kwiaciarni Po bukiet róż, chuj w ten bukiet róż Nie myśl o tym dupo, nic ci nie kupię i już Nam to niepotrzebne, w ogóle się nie jaram Równie dobrze mógłby być dzień Białasa czy Solara Naprawdę nie wiem co za pajac to ustalał Gdybym go spotkał to bym mu do ust nalał Jak na to wpadł nie mam pojęcia do teraz Chyba miał dużo kwiatków do opierdolenia Nawet media to promują - bez sensu Czemu tak nie promują mojego mixtape'u? Niunie to nie tylko obiad, sypialnia i pranie Ale po co ten cyrk i to okłamywanie Że uważamy je za bardzo ważne Każdy ogarnięty chłopak wie, że są tylko dodatkiem Do tego mamy obchodzić ich święto nawet? Niech one dziękują za każdy dzień spędzony razem Ja się w to nie bawię, ty się nie wczuwaj Już wiesz dlaczego wbijam w ten dzień chuja [Refren x2: Białas] Jest taki dzień chuja, wbijam w ten dzień chuja To je i tak buja no bo jestem tu ja Nie spinaj się niunia, ty musisz to kumać Więc rób hałas tu nam, niech wpada cash ruda[?] [Break: Solar] Teraz wyobraź sobie taką sytuację Że na przykład jesteś... [Zwrotka 2: Solar] Jesteś wczutym typem i chcesz żeby było miło Wpadasz z kwiatkiem i słyszysz "o, nie trzeba było" Jak nie trzeba to nie trzeba, jasne, a potem: "Nawet nie dałeś mi kwiatka na dzień kobiet" Pamiętaj żeby dla niej nie być zajebistym Bo im jesteś milszy tym się prędzej puści z innym Trzeba być chujem, chamem, ignorantem, skurwielem Dopiero wtedy ona zadba żeby było lepiej Więc reguła numer jeden: nie to tak, tak to nie Co, mam z tym walczyć? Nie, nie warto[?] Oderwać ją od głupoty trudniej niż od koryta Big cyc jej nie pomoże choć by była fajna świnia Ślinią[?] się na romantyczność, tylko wnętrze Ale czemu chcą tych co mają masę, zarost? I coś więcej niż poczucie humoru, charakter Większość tych pizd po prostu jara się hajsem Straszne, najlepiej to ruchaj i zostawiaj Albo traf diament i włącz opcję monogamia I wsadź sobie w dupę chuja (dzień) Niech zamiast kwiatków ona widzi orła (cień)