Sokos - Domówka lyrics

Published

0 129 0

Sokos - Domówka lyrics

[Intro] Nicola, jak kurwa nie umiesz pić to nie pij po prostu dziewczyno a nie kurwa wstyd... widzisz jacy są tu ludzie, nigdzie cie nie można zabrać, bo zawsze się napierdolisz i potem kurwa muszę cię ogarniać [Pre-Chorus: 2sty] Koleżanka rzyga, kumpela trzyma włosy To domówka, dym i papierosy To domówka piękne akordy w uszach I nagrzane typy, na wszystko co się rusza [Refren: 2sty] To domówka to to to domówka [​​​x3​​​] Niby urodziny ale jedyny gift to wódka [Zwrotka 1: Teabe] Ubrane kuso dupy kuszą, palą wokół Typy na stole grudy kruszą, babka w szoku I nie ma soku, więc bejbe walisz pod herbe rób przerwe Chcesz by jak na damę przystało nie polec przedwcześnie Pierdol bonton, wskakuj na ponton Wpompuje w ciebie wódkę jesteś moją mordą Pół litra poszło, pójdzie drugie tyle Każdy rano z dżentelmenów będzie wiedział że żyje, gdzie kibel? Czerwone ryje i zarzygany dywan Te, organizator ktoś się chyba zrzygał Ktoś krzyczy przypał inny wydarł się jebać psy Nie wybiła dwunasta jeden drugiemu wybił kły Zły stan to dobry stan, taka sytuacja To nie stypa jest u dziadka to gruba jest libacja W kuchni jebie afgan każdy pali blanta Zagląda do lodówki mówiąc welcome to Holandia [Refren: 2sty] ​​​To domówka to to to domówka [​​​x​​​3] Niby urodziny ale jedyny gift to wódka [​x2] [Zwrotka 2: 2sty] Dzwonie domofonem halo kto to-to ja cześć Urządzenie odpowiada - drzwi otwarte proszę wejść Stoję z litrem, ściągam sobie windę Wjeżdżam na drugie w przejściu stoi delikwent Zara pyknie trunek taki zetknie tą To toni blant [​​​​​?]​​​​​ Rapy jakieś lecą w tle Stay trippy - Juicy J Ktoś odbija denko łbem, klej blety, wódy lej That sh** cray jak nawijał Kanye Mam porobioną banie ktoś do pokoju zawija Hanie Tu grane zawijanie, tam grane odwijanie Typek jest hot dog'iem - zrollowany leży w dywanie Per panie ma w planie potupanie jeszcze w bonton Jedna mówi, że się wyłamuje, bo do pracy ma na dziewiątą Druga mówi - mordo mi obraz pływa jakbym była Tamizą​​​ I nagle idzie w kąt tam z Izą, widzę jak we dwie się liżą [Refren: 2sty] To to to domówka dym i papierosy To domówka piękne akordy w uszach To domówka to to to domówka [x3] Niby urodziny a jedyny gift to wódka [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.