[Zwrotka 1: Jędker] Elo WWO, Hemp Gru, mówię znów, nie fabryka snów Dajesz rade, - żółw, masz talent? Więc zrób, żeby cały trud miał mocny grunt, nie poszedł na marne Widzisz tylko czarne? Zostaw. Niezależnie od postaw Jak wariujesz po wódzie to ją odstaw (zostaw) Jak zwykłą dziwkę z agentury, jak zbędne pierdóły Których sam chcesz się pozbyć Wyrzuć to najdalej, precz, podnieś głowę, rany lecz Powiedz tym na których ci zależy, że ich kochasz Szczerze okaż, pokaż też co potrafisz Radość bliskim swym sprawisz w czasach braku tradycji, braku zasad Więcej fasad niż od podstaw budynków Zamiast odnawiania bloków, odpadanie tynków Ale mam tam wielu kumpli Zet I Pe pozdrówki z betonowej dżungli WWO, Hemp Gru [Refren: Sokół] Zostaw to, nie ma co roztrząsać Patrz przed siebie, zamiast ciągle się oglądać Zostaw to, patrz pod nogi na kłody i miny Oszczędź siły w imię czarnej godziny Zostaw to, nie szukaj problemów we wszystkim Znajdź szczęście i daj je swym bliskim Zostaw to, mija cenny czas, za kilka lat Znów w tym samym miejscu powiesz - miałem zły start [Zwrotka 2: Wilku] Zostaw to, by złe myśli nie wróciły rychło Wszyscy wyszli i zostałeś sam, tak wyszło Każda myśl tworzy naszą przyszłość To twoja rzeczywistość Mój rap już żeś poznał Zamknięty rozdział, cała reszta to przeszłość Przed nami wieczność, Hemp Gru to jedność Szukasz ucieczki? świat niebezpieczny, moment Szukasz pomocy ziomek? Nie oddawaj swej mocy nikomu i niczemu Krocząc prostą ścieżką samemu legendę piszesz Upragniony cel coraz bliżej, skup się na tym Jak przed laty, jako dzieciak przeszkód żadnych nie miałeś W śmieciach umysłu nie grzebałeś Nie czas na to, zajmij się pracą, eliminuj stres Dziś już wiesz co było błędem Nigdy więcej nie karm się lękiem Zostaw to, zostaw, domu nie buduj na mostach Zrozum to od podstaw, by problemom sprostać Aby prawda choć gorzka, była sprzymierzeńcem Wóda, prochy, człowiek zostaw to, nic więcej [Bridge: Sokół] Zostaw to nie szukaj problemów we wszystkim Znajdź szczęście i daj je swym bliskim Zostaw to mija cenny czas za kilka lat znów w tym Samym miejscu powiesz "Miałem zły start." Zostaw to lepiej zostaw to, zostaw to, zostaw to, zostaw to [Zwrotka 3: Bilon] Odrzuć temat który ciąży na twej duszy Sparzyłeś raz się, więc musisz go odrzucić Kolejny stopień w górę, do mety coraz bliżej Stanąłeś w miejscu czy schodzisz coraz niżej Zostaw to czego nie chcesz znać Umocnij się zanim zaczniesz brać Naucz dawać się coś od siebie Sam nie staniesz w potrzebie, to codzienność Wiara zwycięży niepewność Cały czas bądźcie z Bogiem Złodzieje, dilerzy, walczący z nałogiem Jednym krokiem stropu nie zbici Matki z dziećmi, rodzina, emeryci Podpowiedź dla was, zrobicie jak chcecie Zostawić smutki a dalej sami wiecie Elo, HG, WWO, rap przyszłości cały czas [Refren] Zostaw to, nie ma co roztrząsać Patrz przed siebie, zamiast ciągle się oglądać Zostaw to, patrz pod nogi na kłody i miny Oszczędź siły w imię czarnej godziny Zostaw to, nie szukaj problemów we wszystkim Znajdź szczęście i daj je swym bliskim Zostaw to, mija cenny czas, za kilka lat Znów w tym samym miejscu powiesz - miałem zły start [Zwrotka 4: Sokół] Na tym świecie jest wiele pięknych plansz i pod światów miliardy Ale nie każdy jest dla ciebie otwarty Jeśli sam jesteś mentalnie martwy Otwórz umysł, rozjeb kraty własnej wyobraźni Nie jest łatwo, ale efekt jest warty Zostaw to zamiast robić sobie jazdy Nie umiesz szczęścia zauważyć, może za wysoko patrzysz Niżej, niżej to gdzie chodnik, ulice, domy Nie chodzi o to, spójrz na ludzi, chodzi o nich Nie jeden już poważnie zapętlony Robi żeby wydać i wydaje by pokazać, że jest zarobiony Nie myśl nawet o tym, po czym stał byś się spalony Powtórzmy jedną rzecz, zanim powiemy wszystkim cześć [Tekst - Rap Genius Polska]