[Refren] Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Wracam do rapu, wracam do mojej kochanki Do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki Nie mogłem patrzeć jak się robiłaś na plastik Zacznijmy od początku, udajmy że nikt nie patrzy [Zwrotka 1] Stołuję się w bistro Odczuwam wczorajszy wyskok Czas płynie za szybko Kilkanaście mil od Heathrow Piwko pod lonta Klasyka jak stary Pol Hasz Łza się zakręciła Szkoda, że to już historia Ej, wyspa durniów "Stój, uważaj!", żyj jak pizda Etnicznie to już nie wiem Czy to Anglia czy Pakistan Nad Tamizą piję Żywca Myślę o tym jak to będzie I płyta tempem żółwia Aż do kraju zwiozę pengę [Refren] Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Wracam do rapu, wracam do mojej kochanki Do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki Czuję się na siłach żeby rozjebać to w pył Rozwijam żagle, akurat wieje jak skurwysyn [Zwrotka 2] Chcę znowu się poczuć wolny I zobaczyć swoje mordy Dobija mnie ta pogoń Za tym funtem pierdolonym Na lotnisku harmider Luton cuchnie jak kibel Śniady Brytyjczyk, Mohammed Pyta mnie skąd tu przybyłem Cisnę wersy w telefonie Auto w Goleniowie Smoku na Jana Pawła Spoko, mordo, jestem w drodze Numer kończę w chmurach Kawa zbija mi skuna I ciary mam na plecach Kiedy pilot zniża pułap [Refren] Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Wracam do rapu, wracam do mojej kochanki Do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki Nie mogłem patrzeć jak się robiłaś na plastik Zacznijmy od początku, udajmy że nikt nie patrzy [Zwrotka 3] Mijam chatę dila Co rzucał lepiej niż (?) I niby wszędzie plecy Kurwa, taki cwany wyga I wyszło szydło z ziomka Takiego kurwa ziomka A jak frajer zaczął śpiewać To nawet się nie zająłkał, ej Szybka szama, dzwoni Hyziak I wbijam w dyliżans Piwo - nie alkohol Zresztą nie czuć i nie widać Mija mnie kabaryna Pewnie myślą, że mam dragi Luzuj aspirancie Dzisiaj kurwa król jest nagi [Refren] Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Kocham tu wracać, choć zawsze się zatracam SZN, mój dystrykt, mani szmule, szlugi, dyfry Wracam do rapu, wracam do mojej kochanki Do szmuli co poszła w odstawkę, chociaż miała zadatki Czuję się na siłach żeby rozjebać to w pył Rozwijam żagle, akurat wieje jak skurwysyn [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]