Skorup - Kiedyś zasiądę lyrics

Published

0 131 0

Skorup - Kiedyś zasiądę lyrics

Kiedyś zasiądę za kółkiem wielkiego wozu Jako pasażer u boku będzie mój rozum Toż to kuriozum na ziemi zakrzykną Ktoś ruszył gwiazdy i wielki wóz zniknął Pewnie mi przypną złodzieja etykietkę A ja będę prowadził wóz szybko jak karetkę Po drodze mlecznej fruuuu…. Gaz do dechy Bryką na którą złowiłbym wszystkie kobiety Zero tandety w odtwarzaczu bębny Jadę a tłuste rymy lecą mi z gęby Spytam którędy jakiegoś przechodnia Szukam byka ziom to mój zodiak Płynie melodia ja trenuje karkiem Zerkam na rękę coś dzieje się z zegarkiem Widocznie w tamtej strefie on nie hula Ja mam go w dupie jak Pawlak Kargula A Ziemska kula mała jak kozi bobek A na niej taki co myśli że jest wielki człowiek Dobre sobie stąd to wygląda inaczej Moment włączam turbo-dopalacze Wóz jak żaba skacze po galaktyce A ja zadowolony jak ten cesarz w lektyce Jadę i krzyczę może ktoś usłyszy Ziemski przybysz w obcej okolicy A wszechświat byczy jak sam skur****n Odbywam podróż w poszukiwaniu przyczyn Niezły wyczyn sunę rychlej niż światło A wszelką tandetę zgniatam jak imadło Zdarte gardło mijam Andromedę I gdzie bym nie był reprezentuje śląską glebę Mam potrzebę wszechświat eksplorować Należę do tych co uwielbiają szybować Tylko zobacz mówią do siebie ludzie Temu to się chyba nudzi jak psu w budzie Trochę na luzie trochę na piątym biegu Po drodze mlecznej białej jak płatki śniegu Rozwiązać rebus ludzkiego istnienia Tym czasem see you later, pozdrowienia!

You need to sign in for commenting.
No comments yet.