Skits Vicious - F U lyrics

Published

0 89 0

Skits Vicious - F U lyrics

[Jay Reaper] The Żubrówka got me f**ed up Siema Polska sh** I'm never gonna stop You'll never gonna Pop n***as getting dropped I'm k**er Croc Some doin' this for moms So I'm doin' this for my pops Doin' this for the real ones My n***as in [?] Doin' this for the crew, ah Doin' this for the Mulan Do it this for.. Do it this for the freaks… and new shoes (…) f** Rotten, He is the Wackest in the group 've got higher rank all the troopers still salute, it's fire in the groove melting down the roofs, we boil on the daily don't shoot (…) [Miuosh] Weź no tylko popatrz tu, jak wbijam się na rewir im I choć moi ludzie już nie siedzą w tym, ni chuj żadnego z nas nie wyprzedzisz To reguły gry sprzed ery umysłowej biedy Zanim internety pseudoraperzynom strawiły tu mózg Co cztery lata jakaś szmata chce mi kopać grób W żyłach wrze brudna krew, w płucach corny luft Kiedyś ciągnęli tu, i chuj, dziś chyba niewygodnie stać obok mnie Wprosili się drzwiami to wypierdalam ich oknem, stąd Niech każda kurwa moknie - ogniem staje układ Jebany skurwiel ze Śląska, który wszystko wam tu ukradł Byłem na scenie w chuj lat, nie chce to mnie w chuj nie będzie Bo mam wzięcie i miejsce w pierwszym rzędzie, cięcie, show [Wuzet] Bujam się pomiędzy raperami Trzy paluchy w górze, czytaj między wersami Niepocieszeni piłują zębami z podkulonymi ogonami Na końcu języka mam dynamit i rozpisany plan między kartkami Trzeci dzień do tyłu jak rak, to mój glitch-hop to mój rap Dope d.o.d siema ziomy, what's up, razem middle finger up Każdego ranka tak witam świat, sorry brat prosty track Patrz na nas as we don't give a f** Sprawdź to wersja polska, wódka polska, tequila, cytryna, sól morska Plus holenderskie hity z bonga Tak to wygląda, wena jest kingkonga a ty stoisz za blisko Sparzy cię to palenisko chyba że latasz wyżej jak Żyła i Stoch [Małpa] To temat wałkowany po sto razy Toczymy głazy całe życie, jakby na szczycie był jakiś azyl Choć naszych reportaży to obraz prawdziwej twarzy władzy Gdzie nie spojrzę widzę same bohomazy Nie dźwigam fazy po papce, którą serwują media Żyje na marginesie, więc ich krytyka mi schlebia Po osiedlach niech się niesie moja przepowiednia Nadchodzą czasy bezkrólewia Wystawiam palec nad tłum na znak protestu Jestem tutaj by wykrzyczeć treść mojego manifestu Stop, nie uspokoi mnie już żaden z gestów dobrej woli Nigdy nie przejmiecie nade mną kontroli [Jay Reaper] And you want to step to The best crew F U, F U Wack dudes, you best move We bash room F U, F U, motherf**er F U motherf**er F U motherf**er F U motherf**er [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.