Elliminati, 2013 Tede, Sir Michu, Pelson, Diox, Obi, VNM, DJ Tuniziano, Numer Raz, Milo [Verse 1: Tede] Biorę pasjonatów, mam zbiór aksjomatów I leje się styl jak drink z automatu, dziś Dla fanów rapu – pis joł! Ej, dzisiaj nie masz nic do mnie Wcale nie chcemy być ci gul zmalał Mamy tu pierdolony boom na rap Nie pasuje coś? Uuu, nara Wypierdalaj! Sześciu nas, Sir Mich i Arab Ree-remix będą gadać na dzielni Elliminata lata, lata, lada moment w pełni Rozpędzić się, rozpędzić ich i Tak się właśnie robi (cik ciki) remix! [Pelson] Pierwszym wersem daje iskrę, podpalam eter Jestem mistrzem wielkich rzeczy z małym budżetem Wolisz pieprzyć system z winem pod sklepem Mówiąc, że byle chłystek zrobiłby to lepiej Nie jestem przedsiębiorcą za forsą nie latam Nie jestem dozorcą, choć przyszedłem pozamiatać Mówią że jestem ślepcem, wciąż nie widzę przeszkód Jeśli zechce zdepcze salon drwiących uśmieszków Też jesteś ślepcem, tak dla równowagi Nie zobaczysz w moich oczach białej flagi Mój hip-hop ma raczej logo z białym gołębiem Średnio umiem się bić, jestem tylko mocny w gębie [Diox] Tak się robi hip-hop jak gdybyś jeszcze nie skumał W jednym ręku trzymam flama w drugiej mam pół grama skuna Nie rób ze mnie narkomana, jak jebana telewizja Kurwy nauczone kłamać, rzucam na was mele z pyska Jebany kidnapping, kradniemy dzieciaki Podpalamy dyskoteki, bary, domy, squoty, parki Eliminujemy yuppies, Diox, Eliminati To piąty element tej popierdolonej układanki Znów łapię za mikrofon i lecę prawie na free Jakieś kurwy w internecie będą wieszać na mnie psy Moje akcje na parkiecie cenne jak rzuty za trzy Twenty dollars in my pocket nie wpadłem tutaj po kwit [Hook x2] Hip-Hop - bo tak się robi tu Hip-Hop - i wy robicie tu Hip-Hop - i my robimy tu Hip-Hop - i tak się robi tu [Verse 2: Obi] Nie jest mi wcale źle, że jestem sedna bliżej Dałem siebie tej kulturze będąc parę pięter niżej I dobrze wiem, tego nie mogę się wyrzec Czterem elementom daję propsa na rewirze Mówili mi żebym zajął się sportem Bo formę mam ciągle, a nie raz na dwa tygodnie Powiedzmy skromnie, olałem to ciepłym Pierwszy kawałek dał mi +100 do podniety Mierz wysoko, nie wykonuj ruchów z dupy Wiesz, hejter dalej pieprze te wrzuty I wczuty jestem pro póki muki nie ma serio MC, DJ, B-Boy, dancefloor i dobre srebro [VNM] Na Elliminati będzie wzmianka o mnie na bank Zamawiam taxi, pędzę, dać z majka wokal na amp VNM wie jak tu się robi rap, wiedzą o tym oni, fakt Wielokrotnych więcej niż ma Obi Wan Kenobi lat V - sukinsyn, fama goni go W Polsce masz hajs albo masz sk**sy, ja mam to i to Po street singlu wiesz, że kładę lawę na sprzęt Nowym materiałem ten rok spalę, wjadę na Kemp Ej Trzyha dziś pada Elbląski Deszcz Dowodem to, że potrafimy tu składać te głoski też Wiesz? Jestem jeszcze junior jak Walter Erviti My Hip-Hop makes your hip hop, chuj, hashtag; emeryci bang! [Numer Raz] Każdy siedzi w tym bardziej lub mniej, nie miej pytań Każdy dzień witam jednym tchem, rapem w szczytach Czytaj mnie jak chcesz, jedno wiem, bez ściem to słychać Nie strasz mnie swoim złem, bo to blef, który spycham To jest nasz hip-hop, wyciągamy brudy Plujemy w wasze uszy bez ogródek i obłudy Tak to się robi to kolejny level Numer, Obi, Diox, Pelson, VNM i Tede Nie wygrasz z nami ze ściemą na ustach Jesteś pustak, a w nas drzemie coś więcej niż twe gusta Obracamy się w tym wszystkim i kręcimy jak ziemia To prawdziwy głos mainstreamu i to prosto z podziemia [Tede] Każdy z nas czuje, że po coś tu jest, ważny To stymuluje napięcia w tej branży W tylu ujęciach można patrzeć na jedno I zawsze każdy coś na pewno wypatrzy Stylu zastrzyk, z tyłu patrzy za mną Z tylu punchy wiesz z kim tańczysz to tango down Jest ogólne jaranko tam Siemanko z tej strony... właśnie ja Szykowali już trumnę nam czy urnę Kurde, ludzie wolą muzę rap niż burdel Trudne sprawy, jeden film to sprawił Zmienił ich w sekundę... Dzięki, Magik! [Hook x4] [Red] Łooooo...