[Intro] Ej ! Yo człowieku! To jest WWA, wiesz? To miasto nie zasypia. Tak? Siedzimy w studiu jest piąta dwadzieścia coś... Piękna godzina młoda. Ej! [Zwrotka 1: Tede] Ej Yo! Respondent to ten sam fortel co ze sportem Ja jestem kontent, a ty sprawdzasz kontent Nie możesz się pogodzić z tym, że to tak wychodzi Ktoś ci bombę przynosi na początek Pamiętam co było, jak ta płyta wyszła Co się mówiło, potem nikt tak nie myślał Nie jeden wyśmiał to, takie były czasy Po czasie przyznał, że to jest klasyk Precyzja, styl, bit i tekst Tak to właśnie jest, to cztery asy Ty możesz mieć uprzedzenia, kto nie miał Weź je zasyp, posłuchaj tego kilka razy [Refren: Tede] Legendarny ziom, 360 stopni - obrót Do przyszłości powrót [Zwrotka 2: Tede] Ty się będziesz przypierdalał, że Mich to zagrał Zaraz, zara! To jest bit z sampla Uwierz mi, to w naszych oczach jest pogarda Taka prawda! Skumacie to po latach Ten rap za chwilę wróci, do przyszłości znowu A Ty się złościsz, bo jestem parę lat do przodu Ta płyta to jest dowód na to, i ty wiesz to świetnie Jesteś amator, wyprzedzam Cię o lata świetlne! Lubisz nijakość, ja cenię wyjątkowość I tak wyszło jakoś, jestem hen przed Tobą Ty możesz tylko ruszać głową, bezwarunkowo I bezwiednie wyprzedzam Cię o lata świetlne! [Refren: Tede] [Zwrotka 3: Tede] Ty nazywasz rap sztuką, a ja tak mogę długo Co ja tu robię, to mentalne Pernambuco Tu nikt nie kuma nic, tu sami tumani Blokuje duma ich, weź i wytłumacz im Dlatego spluwam i odpulam ich, i odcinam Jesteś kopią, ten hip-hop Yo, to oryginał Ty ze swoją filozofią możesz się zawijać Mogłem się w czasie cofnąć, ale czas mija Ta! To jest powrót do przyszłości kochana Zamiast DeLorean'a mam ten kanał, i ten kanał Mogę mieć bana, u pana w Ray Banach Wracamy do przyszłości, czas na nas [Refren: Tede]