[Intro] Wychodzę z tej imprezy. chyba widziałem ciebie tam Zmieniłaś kolor włosów. albo to nie ty, nie wiem sam Lampka wina, może butla Danielsa Molly czy kreska, to nie rozsądne Wkładam ten klucz do stacyjki, przekręcam i mam pełen bak wątpliwości [Pre-Hook] Chciałem tylko ciebie mieć Teraz wiem to nie to, to nie to Cały czas stracił w sekundę sens Teraz wiem to nie to, to nie to Gnałem ślepo ale zdałem sobie sprawę, że Ominąłem cię na trasie ty to czarny punkt A nadzieja hamowała mnie jak abs Teraz kiedy jestem wolny znów, to nie oglądam się [Refren] Bo to iluzja, nóż w jej dłoni to iluzja I to jak to boli to iluzja I to że coś goni to iluzja Zagubioną autostradą jadę cały czas a ty siedzisz obok mnie I widzę twój zapięty pas ale nie ma ciebie tu a ja czuję że to nie to [Zwrotka 1] Ty lepiej nie zatrzymuj mnie Chcesz kolizji tylko po to żeby winić mnie To jak jazda nocą bezcelowo po pustym mieście A cyrkuluje tylko te nietrzeźwe powietrze Szyby zamknięte chłód klimy na serce i bas Od którego drga nawet kark jakby powodował nim strach Nigdy więcej takich tras [Pre-Hook] Chciałem tylko ciebie mieć Teraz wiem to nie to, to nie to Cały czas stracił w sekundę sens Teraz wiem to nie to, to nie to Dobrze wiesz nie chodziło mi o sławę więc Mogą zabrać cały mój hajs i luz Chciałem tylko jechać tą drogą razem gdzieś Teraz pragnę być wolny tu Aż nie rozbije się [Refren] Bo to iluzja, nóż w jej dłoni to iluzja I to jak to boli to iluzja I to że coś goni to iluzja Zagubioną autostradą jadę cały czas a ty siedzisz obok mnie I widzę twój zapięty pas ale nie ma ciebie tu a ja czuję że to nie to [Zwrotka 2] Znowu do południa leżymy razem w łóżku Oglądamy stare taśmy Wyglądasz jakbyś nigdy nie czuła tego smutku Jakbym nie mógł ciebie zranić Chciałem mieć taki domek na plaży Który właśnie się pali tu przed moimi oczami Ale wtedy nie zdawałem sobie sprawy z istnienia tych spraw Których nie da się naprawić [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]