SecretRank - Partyk**er lyrics

Published

0 89 0

SecretRank - Partyk**er lyrics

[Zwrotka 1] W tygodniu jestem zwykłym gościem i nie lubię siebie A w weekend trochę prościej - jebanym Supermanem Nagrałem 4 solo, dostałem za to buty Jak mam być szczery, skoro mam z tego tylko ból dupy? Głupie psy przez walkie-talkie mówią ,,mamy trop" Pedały ciągle podskakują #bunny_hop Nie chcesz mnie widzieć pośród znanych i lubianych mord? Złamię cię, więc chamie weź nie spadaj do pacierza rąk Składaj te łapy do rocku (albo) Wyjeb te łapy pod sufit Wbijaj na salę na pogo (albo) Wylej butlę łychy na ludzi (albo) Mieszaj tylko z trawką (albo) Mieszaj tylko z prochem (albo) Mieszaj tylko z psychotropem Namieszałem trochę Mieszam tu, kurwa, pojęcia Dzień świra - nic śmiesznego Na scenie tej muszę namieszać 4 w prawo, 3 w lewo Nie mogę się, kurwa, pocieszać Że kozaki mnie może kiedyś docenią Zobacz to w skali makro Bo fani muszą podrosnąć do tego Zawiodłem tyle osób Tyle wciąż na mnie narzeka Spaliłem tyle mostów Jebany temat-rzeka... Mieszkam w żelbetonowym bloku Stąd piechotą idę Ściany twarde, kurwa... Jak powieszę tutaj złotą płytę? [Bridge] Nie widzę, ile floty idzie tu od lat na pasję Ukryję te koszty, jak już będę sobie spać na hajsie Dawaj te łapy na YouTube Niech zielony blant nie gaśnie Props od logopedów, bo najlepszy jestem (najwyraźniej...) [Refren] Blant, blant! Lufa, taryfa! Blant, blant! Heles i hasz! Blant! (Piwo!), Taryfa (Wiadro!), Łycha (Kreska!), Kreble Rano ogar Ketonal-betonal Witamina C i woda (A jutro idziemy od nowa!) I pali się Blant, blant! Lufa, taryfa! Blant, blant! Heles i hasz! Blant! (Piwo!), Taryfa (Wiadro!), Łycha (Kreska!), Kreble Rano ogar Ketonal-betonal Witamina C i woda (A jutro idziemy od nowa!) (nowa, nowa, nowa, nowa, nowa, nowa, nowa...) [Zwrotka 2] Jak byłeś mały, byłeś taki uśmiechnięty... Dziś deprecha i nie pomagają nawet skręty... Tak mówi mama, ale jem obiad i muszę spadać To nie chodzi o ten obiad, proszę, uwierz, mama! Moje całe życie trzyma się na tyry tytki Część znajomych już ma wspólne koty, psy i rybki Bawią się w domy, a druga połowa kmini pipki Gubi karty i dowody [?] kwit i cipki Jestem z nimi! Na początek białko, potem alko Jestem z nimi! Mój żołądek zaraz zrobi salto Przekraczam limit Puszczam kupę floty jak filantrop Jebany hardkor, boję się już wychodzić na balkon! Tydzień treningu psu w dupę za trzy dni melanżu... Chciałem być jak Clint Eastwood, a jestem Flint Fast-food... Myślę, że coś jestem winien temu miastu A chciałbym więcej dać niż paw na betonie i krew na piasku! [Refren] Blant, blant! Lufa, taryfa! Blant, blant! Heles i hasz! Blant! (Piwo!), Taryfa (Wiadro!), Łycha (Kreska!), Kreble Rano ogar Ketonal-betonal Witamina C i woda (A jutro idziemy od nowa!) I pali się Blant, blant! Lufa, taryfa! Blant, blant! Heles i hasz! Blant! (Piwo!), Taryfa (Wiadro!), Łycha (Kreska!), Kreble Rano ogar Ketonal-betonal Witamina C i woda (A jutro idziemy od nowa!) (nowa, nowa, nowa, nowa, nowa, nowa, nowa...) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.