Chcieli bym stale czegoś tu szukał Chcieli bym błądził z dziurami w butach Chcieli bym chodził sam po ich górach, sam Chcieli bym upadł idąc po trupach, ale Mój plan to fruwać tu, fruwać tu Wznosić się, opadać w dół, opadać w dół Mój plan to fruwać tu, fruwać tu Wnosić się, opadać w dół Rozkładam ręce, spadam w dół, płonę Wibruję zgodnie w układzie komet Staram się być na innym poziomie Jestem na wiecznej wojnie o mnie A gdy spokojny dzień przede mną Patrzę na morze, patrzę na niebo Patrzę na ziemię, patrzę na słońce Patrzę na gwiazdy nad horyzontem Spadam w dół, spadam w dół - lecę Spadam w dół, spadam w dół - płonę Spadam w dół, spadam w dół - patrzę w górę Spalam się, ej! Spadam w dół, spadam w dół - lecę Spadam w dół, spadam w dół - płonę Spadam w dół, spadam w dół - patrzę w górę Ej, na dole czekasz Ty... Tak ciekawi mnie... dlaczego tak myśli biegną? Dlaczego dla mnie wiek Dlaczego dla Ciebie wieczność jest? Gdzie w tym sens? No przewiń wstecz... A gdyby tak żyć tu wiecznie nigdy nie być sam A gdyby odnaleźć wreszcie gdzieś ten Święty Graal A gdyby tak być tu wszędzie naraz mieć ten czas Mieć ten cały świat, na wszystko mieć tu plan Tak bardzo chciałbym zabić w sobie gniew Tak bardzo chciałbym móc pokonać śmierć Tak bardzo chciałbym widzieć tylko śmiech Na zawsze... Mój plan to fruwać tu fruwać tu Wznosić się opadać w dół opadać w dół Mój plan to fruwać tu fruwać tu Wznosić się opadać w dół... Spadam w dół, spadam w dół - lecę Spadam w dół, spadam w dół - płonę Spadam w dół, spadam w dół - patrzę w górę Spalam się, e-ej! Spadam w dół, spadam w dół - lecę Spadam w dół, spadam w dół - płonę Spadam w dół, spadam w dół - patrzę w górę Ej, na dole czekasz Ty Na dole czekasz Ty Na dole czekasz Ty, ej... [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]