Rozbójnik Alibaba x Jan Borysewicz - Zosia lyrics

Published

0 589 0

Rozbójnik Alibaba x Jan Borysewicz - Zosia lyrics

[Refren: Kroolik Underwood] W młodym ciele krew Tak cudownie przyśpieszyła bieg Lecz z naiwnym snem Zdrada znowu zwyciężyła [Zwrotka 1: Chada] Ona miała lat szesnaście i nie zadzierała nosa Choć rodzice dali Ania to przyległo do niej Zosia Aniołek o pięknych włosach, bardzo uczynna i miła Miała przyjaciółkę Kasię, w szkole dobrze się uczyła Nie życzyła źle nikomu, nie odzywała po chamsku Uczęszczała do Kościoła i żyła po chrześcijańsku Zero lansu, czysta skromność no i najlepsze wyniki Miała nietypowe hobby - zbierała scyzoryki Rówieśnicy ją lubili, żyła tutaj na tych blokach Miała jedyne marzenie - bardzo chciała się zakochać W oczach widać było szczerość, z Kasią rozmawiała w kółko O tym, że na wieki wieków będzie Kasi przyjaciółką Mówiąc krótko było fajnie, bo w przyjaźni wielka siła W końcu pojawił się Filip - Zosia się zauroczyła Kiedyś go nie dostrzegała, ale to już dawno było Tamte chwile już minęły no i uwierzyła w miłość Chłopak umówił się z Zosią, kupił jej bukiecik z róży To, że kocha ją szalenie wiele razy jej powtórzył W oczach miała te iskierki, które nie sposób jest zgasić I o całym swoim szczęściu wciąż opowiadała Kasi [Refren: Kroolik Underwood] [Zwrotka 2: Chada] Chłopak był bardzo przystojny, księżniczką ją nazywał Boże święty, ale Zosia była wtedy prze szczęśliwa Zachowywał się szarmancko - proszę weź i to ogarnij Kupował jej czekoladki i zabierał do kawiarni On dla innych był zwyczajny, taki grzeczny, nienerwowy On dla innych był zwyczajny, a dla Zosi wyjątkowy Ich rozmowy były szczere no i układały w całość No przynajmniej małej Zosi tak się wtedy wydawało Ona bardzo mu wierzyła, w SMS-ach słodkie buźki Wciąż stawiała i pisała, że go nigdy nie opuści To jej dodawało skrzydeł, czuła się jak po Red Bullach Właśnie wtedy, kiedy Filip bardzo czule ją przytulał Myślała, że wyjdzie za mąż no i zamieszkają w domu Tak myślała, póki nie przejrzała jemu telefonu Wtedy pękło jej serduszko, ogień miłości się zgasił Bo się wtedy okazało, że on pisze też do Kasi Wzięła ze sobą scyzoryk, który trzymała za biurkiem Pewnym krokiem odwiedziła swoją pseudo-przyjaciółkę Tu oszczędzę Wam szczegółów, nadal myśli o chłopaku Z tą różnicą, że nie w domu - dziś siedzi w poprawczaku [Refren: Kroolik Underwood] x2 [Tekst - Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.