Renata Przemyk - Tramwaj lyrics

Published

0 159 0

Renata Przemyk - Tramwaj lyrics

W pełnym biegu wsiadam już się nie zagapię Zakasuję wszystkich Nigdy mnie nie złapią Jadę sama tym tramwajem Będę na pętli tuż przed podążaniem Gdy zostajesz w tyle Prawda w oczy kole Lecz na pełnym gazie Nie ma cię co boleć Jadę... Jakby się nie spieszyć I na szczęście liczyć O krok mnie wyprzedza Zwykły motorniczy Jadę...

You need to sign in for commenting.
No comments yet.