[Zwrotka 1] Czekałem długo, żeby ci to zagrać Jeszcze przed Grycankami w tv Kiedy zamojski lipiec mi topił asfalt Chcę topić asfalt, sny w plany widzisz Raperzy jak reprezentacja Polski Wiesz, że chuja potrafią i cię męczy żal Wszystkie pingwiny chciałyby latać Znam raperów prywatnie, więc mnie śmieszy rap W ogóle rap to jakiś nordic walking Nikt nie wie o co chodzi, ale wszyscy idą w to Takie ściemy już poszły w bloki Że mamy klika numerów dla tych, którzy widzą coś [Tekst - Rap Genius Polska]