[Intro x2] Na na na na na na na na [Zwrotka 1] Okej! Będę rządził od dziś jak mistrz jakiś Powywalam ze świata te wszystkie draki Hej chłopaki może pomożecie A może będzie nam lepiej jeśli wszyscy zdechniecie Oczywiście mówię to tylko w żartach Gdy uwierz ja to AS karta Ale kiedy gra ta dużo warta jak moja Niekiedy rola rapera niekiedy Boga Twój powrót dopada dziś Jak jesienny liść Niszczy instynkt Moich technik wytrysk Walka z tekstem, który staram się napisać Ale napisany działa jak na papaja szpinak I tak, i tak sobie z rapem pląsam Jestem realny a nie z silikonu jak Doda Realny twórca w jego nierealnym świecie To działa jak prawdziwy penis w sztucznej kobiecie [Refren x2] Niekiedy mam tak, że chcę być panem świata Niekiedy mam tak, niekiedy nie [Zwrotka 2] Okej! Ciach! Ciach! Ciach! Chyba nie mam serca Trzema głupimi słowami rozjebałem Wietnam Ekstra zawsze chciałem mieć taką moc A że daje mi ją tylko rap chuj no to co Dlatego też ustawiam teksty rząd tu na kartce Potem podziwiam atrakcję I nie wiem czy są faktem czy też fikcją Jacy a ciemny gibon A wszystko podbudowane moją własną schizą Skądinąd wiem, że mam świat dla siebie Kiedy piszę linijki mam moc jak mój klon w niebie Rzucam rozwalam szastam i tnę po kątach Ołówkiem rządzę tym światem a gumką sprzątam Próbuję jak Donald, a mam to jak Kaczor To dzięki tym rapom imaginacją znaczną Teraz ja z operacją moją rozpoczynam akcję Jak abstraktu trakcji dziwny świat jest [Refren x2] Niekiedy mam tak, że chcę być panem świata Niekiedy mam tak, niekiedy nie [Zwrotka 3] Bo wiesz! A skąd ten talent rządzenia światem Na kartkach kiedyś ufo zlądowało u mnie pod domem I mam tak ja tylko patrzyłem na stwora z innego świata A zgadnij jaki słowotok ma moja sąsiadka A więc rządzę! Rządzę! Rządzę! i basta Mam cały świat w zasięgu ołówka i palca Nastał ciężki czas dla miast z kartek w kratkę Bo kiedy zaczynam pisać to nie jest to żartem Zatem masz szansę podziwiać ten świat ze mną Weź przygotuj się na utratę kontaktu z Ziemią Dalej mącę! Mącę! Mącę! i dobrze To dopiero początek w tej długiej drodze Stylem tym odpuszczam wciąż ten bit I jedyne co mi pozostaje to życzyć bon appétit! [Refren x2] Niekiedy mam tak, że chcę być panem świata Niekiedy mam tak, niekiedy nie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]