PTP (Północny Toruń Projekt) - Prawie lyrics

[Intro] Ooo, dawaj chłopaku słuchaj tego Sofa , PTP Ooo, 2008 Dawaj teraz kurwa Ej, ej, ej, ej [Refren: Sofa] Wie-wie-wie-wiesz, prawie robi wielka różnice Zjebie wiesz robie to na stówe tak to widze To dlatego mam styl (mam styl), olewam ziom [Zwrotka 1: Zawik] Słowo daje tutaj wszystko, a nie prawie wszystko I dawaj tutaj czystą a nie prawie czystą To pewność jak Kingston i prestiż jak Bristol Na pysk prawie raper, ale prawie to nic yo Bądź tu artysta, zobacz samo przyszło A jak prawie przyszło to bierz to i idź stad, taa I pokaż klasy fakt, kto to jest Mas i Crunk I robić tutaj rap i zwać do Crunkiem Ogarnij flankę, flaszke i bankiet Pytanie gdzie rap jest, był tu i dał marke znów To nie jest prawi club, tylko elit dwór Tylko pewny chód przeciera parkiet [Zwrotka 2: Buczer] Flashback cofnij dwa cztery lata wstecz Dla chujowego rapu to był jak każdy dzień Nadchodzi wreszcie typ, który rym miał we krwi Za kilkanaście lat okrzykną go mianem MC Wiec przykro mi ziomuś, że jesteś prawie dobry Prawie robi różnice wiec po prostu odbij Odbij od rapu, odbij od tracków odbij od katów Wracaj do starych tematów, weź już nie rapuj Omijam tandete jaką większość teraz łyka Dlatego track rymuje na track I bita, robie swój syf co buja wnet bramami Zobaczysz frajerze, ze ludzie pójdą za nami [Refren] x2 [Zwrotka 3: Zelo] Ja już nie jednego widziałem typa, typa Co z tej zajawki szybko wypadł, wypadł Dużo opierał na chyba, chyba Ale wybacz, wybacz, bo nas słychać, słychać My tu mamy dobry bas, my tu mamy dobry bas My tu mamy caly czas to Nie robimy nic na niby Jak robi cos to na max to Żeby była jasność Wiec prawie to słowo możesz wsadzić sobie w dupe I nie ma albo jest na stówe W ten sposób zawsze pisze teksty, i robie muze Siedze w tym dlugo i chce jeszcze dłużej [Zwrotka 4: Luba] Prawie wyjebałes mnie na prostej Ale chłopaku zobacz co to kurwa znaczy postęp To PTP, coraz głośniej huczy każde miasto Z tą różnica, ze nie ma nas, światła gasna Gdy wchodzi na ekipa to nie ma chuja we wsi Zrobimy hałas bo my to mamy we krwi Prawie jak prezydent przemawiamy do was Z ta roznica, ze my mamy sile w słowach I w słowach jest pokrycie, nie robie ‘prawie rapu' Robie rap całym soba, słuchaj i to rapuj Hałasuj, balansuj, nie wypadaj z transu Prawie jak impreza to nie ma u szans tu [Refren] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]