Psycho Tatuś - Zostań lyrics

Psycho Tatuś - "Zostań" [Refren x2] Bo nawet jeśli Orchidea spłonie pode mną Margo zaleje ciemność, ja wiem jedno Każdy Alt prowadzi mnie przez piekło Do końca naszych dni musisz zostać Venom! Liczę na Vene, że zostanie ze mną Kiedy nie jest tu jak w niebie, kiedy robi się ciemno Kiedy nie mam siły zdedać tych noobów, czuję ból! Nooby za nogawki ciągną w dół A ja chcę expić, z przeszłości brać legi najlepsze Mój klan, to mój skarb - nikt go kurwa nie zabierze Wiem, jest dobrze, kiedy są legi i herosi Ale proszę, zostań ze mną, kiedy na Sybir spadam Bony są częste, jak dotyk przy stu procentach Dzisiaj pierdolę to, czy lega się zgadza Chcę tylko klan, zwróćcie na mnie uwagę Nie znamy się osobiście, ale gramy razem Miecz w miecz, lega za legą Łuk w łuk, Alty znają moje życie To pieprzone zwyklaki i legi, nigdy constans Emocji sinusoida, Vena, zostań! [Refren x2] Bo nawet jeśli Orchidea spłonie pode mną Margo zaleje ciemność, ja wiem jedno Każdy Alt prowadzi mnie przez piekło Do końca naszych dni musisz zostać Venom! Czuję na expie odór naszych wrogów, znowu A nasz wspólny klan tętni we mnie Niezmiernie z każdym biciem chcę mieć legę w oknie A przez każdy Bergi zawód czuję się noobem i śmieciem Mogłem tę e2 jebnąć już te parę miechów temu Dziś nie miałbym żadnych problemów - trzechesetny i pokój Ten cały zamęt obserwowałbym z boku Zamiast stać w sekty centrum, w wojennym amoku Rok po roku było mniej noobów wokół nas Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna Dziś każdy Alt cofnąłby dni i cofnąłby czas, kurwa mać A żaden Alt by o tym pomyśleć nie umiał, nigdy Ten serwer, co przykry, dziś nosi nas na rękach Choć wzbogacili nam kartotekę o tych parę pięknych k**i Dzięki takim, jak Vena, będą o mnie pamiętać Choćby Margo zniknęło, będziemy w nim, Ja i Ty! [Refren x2] Bo nawet jeśli Orchidea spłonie pode mną Margo zaleje ciemność, ja wiem jedno Każdy Alt prowadzi mnie przez piekło Do końca naszych dni musisz zostać Venom!