[Hook] Nieważne jak się ubierasz i z czego czerpiesz zyski Jeśli czujesz to w sercu – co? – rap jest dla wszystkich I nieważny twój wiek i jaki jest skład rodzinny To coś więcej niż myślisz – co? – rap jest dla wszystkich [Verse 1: Arkadio] Jak tylko będę miał dzieciaka – bo nie ma wieku granic Będę puszczał mu rap – gdy jeszcze będzie w brzuchu mamy A jak tylko z niego wyjdzie – później będzie miał roczek Puszczę mu tę nawijkę wkładając w buźkę smoczek Kiedy już się trochę rozwinie – zacznie chodzić Będzie grzebał w moich płytach, później o nich gaworzyć Powie pierwsze słowo – zacznie bujać głową Pierwsze zdanie: Rap jest dla wszystkich będących sobą [Hook] Nie ważne jak się ubierasz i z czego czerpiesz zyski ... [Verse 2: Arkadio] Możesz śmigać w kapciach po chacie bracie I na co dzień bujać się w starym adidasie Możesz wziąć ciocie Basię - jeśli da się - na koncert Tę, która jak sądzę, dalej pracuje w biedronce Możesz mieć pieniądze, albo nie mieć ich wcale Mieć czysto w papierach – albo cały czas szaleć Lubić dobry balet, lub nawet balet tańczyć Jeśli czujesz ten bit – możesz dziś z nami powalczyć [Hook] Nie ważne jak się ubierasz i z czego czerpiesz zyski ... [Verse 3: Arkadio] Możesz mieszkać w Stanach, nie raz przetrwać dramat Bo ta kwestia grana, nie jest tutaj w zamian Za coś – psia kość – możesz nawet być Boratem Ale niech ta płyta wyprostuje ci czachę- Myślenie, ja zmienię podejście twoje bracie Będziesz mówił – co wy to na podeście gracie? Ja przez szczęście skaczę – ty możesz być w każdym stanie Tylko poproś o pomoc, a na pewno ją dostaniesz!