PONCZOWIN - WLCK Tribute lyrics

Published

0 112 0

PONCZOWIN - WLCK Tribute lyrics

Intro; 32-020, juŻ tu nie mieszkam 5 lat siĘ tu nie szwĘdam dumny jak tĘŻnia A ty pamiĘtasz? Jak 104 jechało na borek? Pod espe2 robiłeś wślizgi na betonie Miny żuli na starym peronie Długi kiosk a obok kebs co dwa razy płonie Wuu no bo witam na rejonie, tu się narodziła płyta w dolinie owianej smogiem, l bo dla ludzi to robię Z którymi urywalem filmy potem wsiadałem na rower, c - zaczynam ceremonie k - bo pod krakowem, no to w drogę Ziomek, do miejsca gdzie zamiast wydobycia są muzea A żeby lizać sciany zjeżdżasz nisko do podziemia Potem do góry, gdzie za inne wierzenia Możesz być przekopany jak mierzeja Plyne jak serafa i lеce się przejść dalej Szеrzyc bezprawie pod podmikiem co był bez kamer. teraz fajny skwer alej Kiedyś trzon pijactwa, gdzie się dało drzeć jape patrzac na panorame, bez przypalu wcale, bo jak psy wjezdzaly służyły drzewa niekarczowane A jak wszedłeś na zompel, z niego spadłeś To moglest się obudzić pod stawem, sąsiedzi jak i ty pospane,dlatego bo nie byłeś sam tylko flachy trzy i w obstawie Ja stamtąd idę, mijam bronx, sklejam wite Starą straż miejską wysyłam na gonitwe Trochę niżej jest wesołe z orlikiem Przebijam się przez plac idę do góry na rynek Widze w trzyde, więc chyba tam było pite Tutaj siuda baba okupuje kamienice Jedyne miejsce gdzie w fontannę wkopali donice Gdyby al bano to wiedział odmówił by velicite Idę w miasto, a tak w temacie gastro Obok strulem się flakami przed emigracją Parę lat wstecz gdy juz nie było jasno Dowozy pizzy kojarzyłes z wolą duchacka Z prawej regis a z lewej parafia dawna Obok jakaś taxa cyk witam na plantach Raz noc feralna ja i ferajna Z zamku wyszła banda i nakręcono fight club Schronem była piekarnia - szliśmy międzuchem Pejzażem niagara a pewnie 5 w sumie Minął czas spięć - mały stres sumień Chwila i jest super - dawaj po przejściowe Nie po połówe - chociaż czuje półmrok Na schody pod trójke - jest święto i północ Zamkną przejściówe, dobra trudno Dymamy pod górke pod cmentarz - tam dalej stoi MÓj dooooooom Tyfyfyfyfyfy Jedyne takie miejsce jedyne takie miejsce Tyfyfyfyfyfy Jedyne takie miejsce jedyne takie miejsce 32-020 - sprawdz to x4 Wracam z chaty moŻe kilosa dalej Jak byŁem dzieciakiem wtedy nie byŁo tu ŚwiateŁ Dalej ogrody dziaŁek, na mrozie spanie 26 maja zahaczam o ikebane Ide rano czarnochowskĄ i bicik leci Nie ide goliana prosto bo bĘde krĘciŁ W strone placÓwki ktÓrej siĘ baŁy dzieci Bezdzietne pedagoŻki mocno tam siaŁy reŻim Tam po raz pierwszy daŁem elo na pĘtli I sŁyszeli o tym pewnie nawet w lo matejki Śmiem tak twierdziĆ chociaŻ byŁem na matecznym WiĘc nie wiem kto na klasztorze napisaŁ "gdzie jest krzyŻ" Na drodze do traktu z kolegĄ z szÓstego tracku WalneliŚmy pare tagÓw o nieban*lnej treŚci Dawno wypŁowiaŁy z upŁywem czasu Dobrze bo siĘ nadawaŁy do cyrku zalewski Na psiej jest old trafford Na przeciw stary plus czyli market point Za nim jest park n ride - dawniej tam miaŁem zwade ChciaŁ tak przypadek Że to nie ja mam 25 KoŁo starego lotosu ide parkiem Tam stoi akwen i pewnie tam biegaŁeŚ PlaŻa dawniej kosz - wyŻej siŁka basen Pe do o do en do ce do zet do o kojarz z solnym miastem 4 koŚcioŁy i 6 rond Tu gdzie moja przeszŁoŚĆ Wlck mÓj front A kinga patron x2

You need to sign in for commenting.
No comments yet.