Penx - Nadczłowiek lyrics

Published

0 187 0

Penx - Nadczłowiek lyrics

PENX: Świat jest pełen filozofów, do kogo będzie follow? No zgadnij Miałem na względzie to podczas narodzin jak wyszedłem już z łona matki Śmierci wam życzę. Marne pedały, czym dzieci karmicie? To niby wasz przepis na życie? Ten cały stek kłamstw bredni w zeszycie? Mam słabość do ludzi - mocno wierzą, że sięgną wysoko Może dlatego, że są moją piętą Achillesową? To wyścig szczurów, w drodze do sławy a non stop bieda Każdy się sprzeda w tym maratonie, ja już sam nie wiem, o co im biega Nawijałem już o tym, teraz podejdę se trochę z dystansem Na start 1200 - sam przelicz sobie metry na kasę Niby trzy kółka, co? Ta, kurwa faktycznie Znów Cię ruchają na kasie jak biegasz za pracą i coś chwytasz zadyszkę Powiedz, czy widok jest piękny, jak tak patrzą z góry na Ciebie? Nie myśl, że świat jest piękny, jak lecą same kurwy na Ciebie Kilometry? Sam dojdę do wniosku, ta, weź że odbij Podziel se to na kilo i metry i zrozum - podjąłem ciężkie kroki! ROGAL: Więc mówisz, że twoi idole rapowi w tych trackach tak cudownie grają na pętlach? Ja gram na nerwach i nie wiem co to konsekwencja Mam oponenta, to go zjadam. Silniejsze przetrwa I sram co na to Bryan Adams, Timberlake i reszta Mówią mi przestań? Mam to za bzdurę Prędzej Lizzie Velásquez zagra w dwójce Pretty Woman Zmiatam rozumem tych podludzi, mam w dodatku wiedzę Ty dodatkowo masz chromosom.#21 Patrzę przed siebie i nie widzę nic I to nie przez brak perspektyw - by was dostrzec muszę patrzeć w tył Próbują swoich sił. Chcą rzucać bomby? Próbując swoich sił już zawsze będą chodzić głodni Ja nie schodzę z formy, wbiłem sobie level od tak Nie zejdę z formy więc na pewno Cię nie spotkam Nie jestem skromny, lecz poskromić mogę ziomka Dawno odbiegłem od normy, możesz mówić na mnie John Nash

You need to sign in for commenting.
No comments yet.